RegionalneTrójmiastoKoniec procesu ws. zabójstwa Agaty G. W piątek sąd wyda wyrok w głośnej sprawie

Koniec procesu ws. zabójstwa Agaty G. W piątek sąd wyda wyrok w głośnej sprawie

Po ponad roku od rozpoczęcia, kończy się proces nastolatek oskarżonych ws. zabójstwa Agaty z Wejherowa w 2015 r. Wiktoria M. miała zadać koleżance śmiertelny cios nożem. W środę przeprosiła matkę Agaty G.

Koniec procesu ws. zabójstwa Agaty G. W piątek sąd wyda wyrok w głośnej sprawie
Źródło zdjęć: © Policja
Radosław Rosiejka

02.08.2017 | aktual.: 02.08.2017 17:14

Jak poinformowało RMF FM, w piątek zapadnie wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku w głośnej sprawie zabójstwa Agaty z Wejherowa. Na ostatniej rozprawie, na której wygłoszono mowy końcowe, obrona głównej oskarżonej wniosła o uniewinnienie. Zdaniem adwokata Wiktorii M., nastolatka nie miała motywu dla swojej zbrodni.

Wiktoria M. na rozprawie w środę zwróciła się do matki Agaty i przeprosiła. Stwierdziła, że mogła poszukać pomocy dla przyjaciółki i zapobiec śmierci. Słowa oskarżonej nie przekonały prokuratury, która uważa, że była to linia obrony oskarżonej.

Na ławie oskarżonych zasiada też Aleksandra L. Prokuratura zarzuciła jej zacieranie śladów i pomoc w uniknięciu odpowiedzialności. 16-latka dała Wiktorii M. fałszywe alibi. Nastolatka przyznała się do winy i współpracowała ze śledczymi opowiadając o szczegółach wydarzeń z lutego 2015 r.

Sprawa Agaty z Wejherowa

Do zabójstwa doszło prawdopodobnie wieczorem 21 lutego 2015 r. Agata wraz z koleżankami brała udział w otwartych wykładach z chemii na Uniwersytecie Gdańskim. Po ich zakończeniu jeździła rowerem w pobliżu plaży. Około godz. 15 napisał SMS-a do rodziców, że wróci do domu około godz. 20.

Jej ciało następnego dnia rano zauważył przypadkowy przechodzień. Zwłoki leżały przykryte liśćmi, niedaleko wejścia na plażę. 18-latka zginęła od ciosów zadanych nożem w klatkę piersiową.

W maju 2015 r. śledczy przedstawili zarzuty koleżance dziewczyny. 17-letnia Wiktoria M. została oskarżona o zabójstwo na prośbę i za zgodą Agaty G. Nastolatka nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Trafiła do aresztu.

W lipcu 2016 r., po 15-miesięcznym śledztwie, rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa Agaty z Wejherowa. Został on utajniony po odczytaniu aktu oskarżenia. Wnioskowali o to obrońcy obu oskarżonych.

Dowodem pamiętnik Wiktorii M.

Jednym z dowodów w sprawie jest pamiętnik prowadzony przez Wiktorię M. Nastolatka pisała, że przygotowuje się do popełnienia morderstwa. Z ekspertyz biegłych wynika, że nastolatka jest jest rozchwiana emocjonalnie, wykazuje brak hamulców etycznych, tendencje agresywne i autoagresywne oraz skłonności do naruszania norm społecznych. Uczucie empatii ma się u niej przeplatać z odczuciem zadawaniu bólu.

Wiktoria M. za morderstwo może spędzić w więzieniu 25 lat. Prokurator wnioskował o 15 lat pozbawienia wolności. Aleksandra L., która odpowiada przed sądem z wolnej stopy, może spędzić w więzieniu do 5 lat.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
sądGdańskagata
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)