Jacek Karnowski ostro do Przemysława Czarnka. Mówi o dyskryminacji uczniów
Uznaniowość programu "Poznaj Polskę" dzieli uczniów - tak twierdzi prezydent Sopotu. Jacek Karnowski napisał do ministra edukacji Przemysława Czarnka list, w którym zarzuca mu dyskryminowanie publicznych szkół w samorządach, które nie sympatyzują z rządem PiS.
30.09.2021 16:44
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski napisał list do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Zwraca w nim uwagę, że żadna samorządowa szkoła z Trójmiasta nie zakwalifikowała się do programu dofinansowania wycieczek szkolnych "Poznaj Polskę".
"Nie sposób zgodzić się z deprecjonowaniem i dzieleniem uczniów tylko dlatego, że mieszkają w gminach i powiatach, w których poparcie dla obecnie rządzących jest niewielkie" - napisał Jacek Karnowski.
Samorządowiec zwrócił uwagę na trudności w aplikowaniu do programu. W drugiej edycji programu system teleinformatyczny został otwarty przez ministerstwo po północy z niedzieli na poniedziałek.
Zobacz także: "To żenujące". Kontrowersyjna konferencja. Polityk opozycji obnaża intencje PiS-u
"Już przed godz. 8 tego dnia system uniemożliwił wprowadzenie wniosków z uwagi na jego zablokowanie. Taki sposób przeprowadzenia naboru jest niedopuszczalny i dyskryminujący, ponieważ w praktyce uniemożliwił w normalnych godzinach pracy urzędu zgłoszenia przedmiotowego wniosku" - napisał Jacek Karnowski.
Prezydent Sopotu zaapelował do ministra Przemysława Czarnka o równe traktowanie uczniów niezależnie od tego, który samorząd prowadzi szkołę.
"Pandemia dotknęła bez wyjątku wszystkich uczniów w kraju. Nauczanie zdalne było tak samo trudne dla każdego z nich i każdy z nich był tak samo narażony na ogromny stres, z konsekwencjami którego zmagamy się dziś wszyscy. W całym kraju pandemiczna rzeczywistość jest taka sama, wszyscy uczniowie oczekują wsparcia, a nie tylko w wybranych regionach" - dodał.
Wycieczki do nieistniejących miejsc - błędy na liście ministerstwa
Program "Poznaj Polskę" zakłada wycieczki w różne części kraju, które Ministerstwo Edukacji i Nauki może dofinansować nawet 80 proc. kosztów.
- To przedsięwzięcie w ramach którego w ciągu kilku dni wydaliśmy już 15 mln zł dla blisko 100 tys. dzieci, które wyjeżdżają w kolejnych dniach na dofinansowane wyjazdy - mówił niedawno minister Przemysław Czarnek.
Na liście przygotowanej przez resort są jednak miejsca... nieistniejące. To choćby zamek w Ogrodzieńcu, który w rzeczywistości jest w Podzamczu. Lista lokalizuje Wawel nie w Krakowie, a na Mazowszu. Na liście był też Dom Heweliusza w Gdańsku, choć nic takiego nie istnieje. Być może chodziło o Hevelianum.
"Gazeta Wyborcza" informowała niedawno, że wiele dużych miast nie otrzymało wsparcia w ramach programu "Poznaj Polskę". To m.in. Warszawa.