Działali na szkodę Sopotu; grozi im do 10 lat więzienia
Kierowniczka jednej z firm komunalnych w Sopocie oraz były sopocki ogrodnik miejski usłyszeli zarzuty działania na szkodę miasta w celu osiągnięcia korzyści materialnej.
Jak poinformował Temistokles Brodowski z biura prasowego CBA, zarzuty, jakie przedstawiono Monice S. oraz Piotrowi K., dotyczą inwentaryzacji terenów zielonych przeprowadzanych w Sopocie w latach 2003-2005. Z informacji, jakie zebrało CBA, wynika, że Monika S. zamiast zlecać inwentaryzacje zieleni którejś z zewnętrznych firm, przekazywała je do wykonania Piotrowi K., po czym podejrzani dzielili się zyskiem ze zleconych prac. W sumie było to 30 tys. zł. Dla zamaskowania oszustwa, Piotr K. dostarczał Monice S. faktury na wykonane prace wystawione przez jedną z prywatnych firm z Trójmiasta, zajmujących się projektowaniem i kształtowaniem skwerów i parków.
CBA poinformowało, że sopocka prokuratura przedstawiła zatrzymanym zarzuty "działania na szkodę interesu publicznego i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej". Wobec podejrzanych prokuratura zastosowała poręczenie majątkowe w wysokości 3 tys. zł (wobec Moniki S.) i 5 tys. zł (wobec Piotra K.). Jak powiedziała szefowa sopockiej prokuratury Barbara Skibicka, podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
