RegionalneTrójmiastoAwantura o Wyszkowskiego. Adamowicz odwołał swoje zarządzenie

Awantura o Wyszkowskiego. Adamowicz odwołał swoje zarządzenie

Wśród założycieli Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku toczy się spór o Krzysztofa Wyszkowskiego. Ustalono, że ma zostać członkiem Kolegium ECS, ale sprawa potoczyła się inaczej. A resort kultury o stanie faktycznym dowiedział się od dziennikarzy.

Awantura o Wyszkowskiego. Adamowicz odwołał swoje zarządzenie
Źródło zdjęć: © PAP | Wiktor Dąbkowski
Bartosz Lewicki

29.08.2017 | aktual.: 29.08.2017 20:58

Zarządzenia były, ale tylko przez pewien czas. Chodzi o pisma prezydenta Gdańska dotyczące składu Rady Europejskiego Centrum Solidarności i Kolegium ECS. Prezydent miasta uchylił jedno z nich, dotyczące składu Kolegium. Efekt jest taki, że Krzysztof Wyszkowski został na chwilę powołany do władz ECS - bo prezydent Gdańska Paweł Adamowicz ustalił tak z ministerstwem - ale później, do kolejnego zarządzenia, zamiast Wyszkowskiego wpisał wiceministra kultury Jarosława Sellina. Dalej jest jak w dobrym horrorze: napięcie tylko rośnie. Ministerstwo od dziennikarzy dowiedziało się, że Wyszkowski jednak nie ma stanowiska, choć przekonane było, że sprawa jest załatwiona.

Sprawę opisuje portal Gazeta.pl. W ramach ECS są dwa ciała: ważniejsza jest Rada, która zatwierdza strategię i finanse i drugie - Kolegium ECS, zajmujące się głównie wydawaniem opinii. W czerwcu doszło do spotkania założycieli ECS (Gdańsk, ministerstwo, samorząd województwa pomorskiego, NSZZ "Solidarność" i Fundacja Centrum Solidarności), by wypracować kompromis w sprawie składu tych ciał. Do Rady resort forsował kandydaturę Krzysztofa Wyszkowskiego. I już w lipcu ukazały się na stronach władz Gdańska dwa zarządzenia. To o numerze 1136 dotyczyło składu Kolegium, zaś kolejne - 1137 - składu Rady ECS. W tym, dotyczącym Rady zamiast Wyszkowskiego prezydent Gdańska wpisał wiceministra kultury Jarosława Sellina. A pierwsze - uchylił.

To uzgodnione!

Ministerstwo jest przekonane, że uzgodnień dokonano, zarządzenie wydano, a Wyszkowski jest pełnoprawnym członkiem Kolegium. "Zarówno skład Kolegium jak i Rady jest uzgodniony przez wszystkich członków-założycieli Centrum" - podkreśla MKiDN w piśmie do Gazeta.pl. - Krzysztof Wyszkowski jest w Kolegium Historyczno-Programowym ECS - mówi w rozmowie z Gazeta.pl Jarosław Sellin, wiceminister kultury.

Ale zarządzenia nie ma na stronie. Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzeczniczka prezydenta Gdańska, tłumaczy w rozmowie z Gazetą.pl, że "zostało podpisane omyłkowo przed dokonaniem niezbędnych uzgodnień".

O tym wiceminister kultury dowiedział się od dziennikarzy portalu: że póki co Wyszkowski nie jest członkiem Kolegium ECS, bo Adamowicz uchylił własne zarządzenie. - Nic mi na ten temat nie wiadomo - zareagował Sellin.

Drugie dno

Sprawa - donosi Gazeta.pl - ma drugie dno. Chodzi o oczekiwanie, aby rząd PiS przystał na kolejną kadencję obecnego szefa ECS Basila Kerskiego, krytykowanego przez PiS. Prezydent Gdańska napisał nawet list do ministerstwa z prośbą o odnowienie kadencji Kerskiego. Ale ministerstwo w piśmie do Adamowicza jasno wyraziło swoje oczekiwanie, by odbył się konkurs na to stanowisko.

W efekcie władze Gdańska uniemożliwiają powołanie Wyszkowskiego do Kolegium ECS, a Ministerstwo Kultury żąda konkursu na nowego dyrektora całego ECS. Jak czytamy w Gazecie.pl, spór o Wyszkowskiego między MKiDN a prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem trwał od ponad pół roku. Adamowicz zdaniem portalu "nie mógł przełknąć" nazwiska Wyszkowskiego i odmawiał powołania go do Rady. Argumentował, że "zasługi Wyszkowskiego dla odzyskania przez Polskę suwerenności" są poza dyskusją, jednak "od lat zapętla się w niebezpiecznych rewirach". Prezydent Gdańska wspominał "spiskową wizję historii" Wyszkowskiego. Wyszkowski odpowiadał, że Adamowicz uczynił z ECS "jednopartyjną instytucję" i "wysługuje się Lechowi Wałęsie".

Wyszkowski jest największym krytykiem byłego prezydenta spośród wszystkich byłych opozycjonistów antykomunistycznych. Wałęsa nazywał Wyszkowskiego "małpą z brzytwą", "wariatem" i "chorym debilem". A Wyszkowski Wałęsę "geniuszem zbrodni", "kanalią" i "potwornym oszustem". Wiele lat się procesowali. Teraz mieliby - przynajmniej pośrednio - współpracować w ECS.

Dlaczego Adamowicz przystał na Wyszkowskiego w Kolegium ECS? Kolegium jest ciałem o wiele mniej istotnym niż Rada. Kompetencjami Rady jest zatwierdzanie strategii ECS, odbieranie sprawozdania dot. działalności muzealnej, edukacyjnej, naukowej i kulturalnej wraz planem finansowym. Kolegium z kolei zajmuje się głównie opiniowaniem.

Krzysztof Wyszkowski to były opozycjonista - założyciel Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, współpracownik Komitetu Obrony Robotników. W PRL był wielokrotnie zatrzymywany, uczestniczył w strajku 1980 r. w Stoczni Gdańskiej. Obecnie jest członkiem Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej i doradcą ds. historycznych wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha.

Źródło: gazeta.pl

Zobacz także: Wizyta brytyjskiej pary książęcej w ECS

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (70)