Tragiczny wypadek w powiecie koneckim. 13-latek zmarł po zderzeniu z samochodem
13-letni rowerzysta, potrącony przez prowadzącego pod wpływem narkotyków kierowcę BMW, Dawid K., nie żyje. Prokuratura zmienia zarzuty wobec sprawcy.
Co musisz wiedzieć?
- Wypadek miał miejsce 7 czerwca na drodze między Sierosławicami a Bedlenkiem w woj. świętokrzyskim.
- Kierowca bmw, Dawid K., był pod wpływem narkotyków i nie dostosował prędkości do warunków na drodze.
- W związku ze śmiercią chłopca prokuratura zmienia zarzuty na skutek śmiertelny, co wpłynie na wymiar kary.
Jak doszło do wypadku?
Do tragicznego zdarzenia doszło, gdy 30-letni Dawid K. zasiadł za kierownicę samochodu po zażyciu środków odurzających. Na zakręcie zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzając w grupę pięciu nastoletnich rowerzystów. W wyniku wypadku dwóch chłopców trafiło do szpitala w stanie zagrażającym życiu, a pozostali doznali złamań i innych obrażeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PSL chce zabetonować małżeństwa? "Rodzinę trzeba chronić"
Jakie są konsekwencje prawne dla kierowcy?
Prokurator Daniel Prokopowicz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach poinformował, że w związku ze śmiercią 13-letniego ucznia jednej z koneckich szkół zmieniono opis zarzutu postawionego Dawidowi K. Teraz prokuratura wskazuje na skutek śmiertelny. To może znacząco wpłynąć na wymiar kary. Dawid K. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Co dalej z postępowaniem?
Śledztwo wykazało, że Dawid K. nie dostosował prędkości do warunków panujących na mokrej nawierzchni. Prokuratura postawiła mu zarzuty spowodowania wypadku drogowego w stanie po użyciu narkotyków oraz prowadzenia pojazdu w tym stanie. Grozi mu do 12 lat więzienia za spowodowanie wypadku i do 3 lat za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających.
Przeczytaj również: Były premier Francji skazany. Fikcyjnie zatrudniał swoją żonę
Źródło: RMF24