Trwa ładowanie...

Nie żyje cała rodzina koło Poznania. Szokujące podejrzenia śledczych

W wyniku pożaru domu jednorodzinnego w Zalasewie zginęła czteroosobowa rodzina. Z ogniem walczyło osiem zastępów straży pożarnej. Pojawiły się okoliczności świadczące o tym, że nie był to zwykły wypadek, tylko rozszerzone samobójstwo. Policja ujawniła, że rodzina niedawno przeprowadziła się z Niemiec do Polski.

Technik na miejscu śmierci rodziny spod PoznaniaTechnik na miejscu śmierci rodziny spod PoznaniaŹródło: PAP, fot: Paweł Jaskółka
d1t1h68
d1t1h68

W Zalasewie doszło do tragicznego pożaru, w wyniku którego zginęła czteroosobowa rodzina - rodzice oraz dwoje dzieci. Jak podaje dla PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak, możliwe, że doszło do rozszerzonego samobójstwa.

Tragedia w Zalasewie. Prokuratura bada sprawę

Zgłoszenie dotyczące pożaru w Zalasewie (woj. wielkopolskie) wpłynęło tuż po północy. Okazało się, że w domu znaleziono ciała czterech osób: mężczyzny, który miał 61 lat, 55-letniej kobiety oraz dwojga dzieci w wieku 8 i 14 lat. Według Wawrzyniaka istnieją pewne okoliczności, które sugerują, że podpalenie nie było nieszczęśliwym wypadkiem, a aktem rozszerzonego samobójstwa. Mogło również dojść do celowego podpalenia przez osoby trzecie.

- W tym zdarzeniu nie wykluczamy także udziału osób trzecich. Na miejscu pracują m.in biegli z zakładu medycyny sądowej oraz z dziedziny pożarnictwa. Trwa zbieranie materiału dowodowego - wyjaśnia prok. Wawrzyniak.

d1t1h68

Obecnie trwają prace mające na celu ustalenie dokładnego miejsca oraz przyczyny powstania pożaru. Nie został został jeszcze ustalony termin, w jakim odbędzie się sekcja zwłok tragicznie zmarłej rodziny.

Ogień trudny do opanowania

Według informacji przekazanych przez PAP, pożar okazał się trudny do opanowania. Z płomieniami walczyło aż osiem zastępów straży pożarnej.

- Kiedy pierwsze wozy strażackie pojawiły się w Zalasewie, pożar objął pierwsze piętro budynku oraz poddasze. W trakcie gaszenia pożaru strażacy natknęli się na dwa ciała - relacjonuje rzecznik poznańskiej PSP st. kpt. Michał Kucierski, dodając, że dwa kolejne ciała zostały znalezione już po stłumieniu ognia.

d1t1h68

Jak twierdzi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, rodzina niedawno przeprowadziła się do Polski z Niemiec. Policja obecnie sprawdza, czy tragiczne wydarzenie miało charakter kryminalny.

Zobacz też: Potężna eksplozja we Lwowie. Rosjanie uderzyli w kluczową infrastrukturę

"Polskość". Z czym kojarzy Ci się to hasło? Zapraszamy do krótkiej ankiety TUTAJ

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1t1h68
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t1h68
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj