Tragiczna powódź w Rosji
Liczba ofiar powodzi w Kubaniu rośnie z godziny na godzinę
Ludzie w panice uciekali z domów - zdjęcia
Liczba ofiar nagłej powodzi w Kubaniu na południu Rosji przekroczyła już 170 ofiar. Prezydent Władimir Putin porównał skalę niszczycielskiej działalności żywiołu do tsunami. 9 lipca został ogłoszony dniem żałoby narodowej.
Prezydent Federacji Rosyjskiej zażądał także śledztwa, które ma wyjaśnić, czy mieszkańcy zostali odpowiednio ostrzeżeni. - Żądam, aby szef komisji śledczej tu przyjechał, sprawdził działania wszystkich osób odpowiedzialnych: jak przebiegał alarm, kiedy go ogłoszono, kiedy można go ogłosić, kiedy należało go ogłosić i jak każdy się zachowywał - mówił Putin.
Pod wodą znalazło się ponad 4 tysiące domostw, a ponad 12 tysięcy osób zostało poszkodowanych. Prezydent obiecał rodzinom ofiar wysokie odszkodowania.
ajd/PAP
Ponad tysiąc ratowników ruszyło z pomocą
Ponad 1,5 tys. pracowników służb ratunkowych ruszyło z pomocą ludziom w regionie dotkniętym powodzią. Putin oglądał rejon powodzi z helikoptera. Zarządził też dochodzenie, które ma ustalić, czy mieszkańcy zostali w porę ostrzeżeni.
Krajobraz jak po bitwie
- Żądam, aby szef komisji śledczej tu przyjechał, sprawdził działania wszystkich osób odpowiedzialnych: jak przebiegał alarm, kiedy go ogłoszono, kiedy można go ogłosić, kiedy należało go ogłosić i jak każdy się zachowywał - mówił Putin podczas wizyty w rejonie krymskim.
Ogromna fala powodziowa
Bilans ofiar rośnie z godziny na godzinę. W Krymsku i okolicach wciąż trwają poszukiwania ludzi porwanych przez ogromną falę powodziową. Niektóre źródła podają, że sięgała ona nawet siedmiu metrów. Wezbrana w rezultacie intensywnych opadów deszczu woda topiła auta i sięgała dachów domów.
Wojsko ruszyło na pomoc
Agencja RIA-Nowosti podaje, władze w Krymsku nad ranem w sobotę włączyły syrenę alarmową. Mieszkańcy twierdzą jednak, że jej nie słyszeli. Pod wodą znalazło się około 4 tysięcy domów, a ponad 12 tys. ludzi zostało poszkodowanych.
Putin obiecał odszkodowania
Poszkodowane osoby mają otrzymać wysokie odszkodowania. Putin obiecał rodzinom ofiar odszkodowania w wysokości 2 mln rubli (równowartość 210 tys. zł).
Pomoc zaproponowały graniczące z Rosją państwa kaukaskie- Armenia i Gruzja.
Gruzja ofiaruje pomoc
- Na polecenie Micheila Saakaszwilego gruzińscy ratownicy gotowi są udać się do Kraju Krasnodarskiego drogą powietrzną lub morską w celu wzięcia udziału w operacjach ratowniczych i walce z żywiołem - poinformowała rzeczniczka prezydenta Gruzji Michaela Saakaszwilego.
Powódź zaskoczyła ludzi
Mieszkańcy rejonu Krymska nie byli przygotowani na powódź. Zaskoczyła ich w nocy. Zdezorientowani ludzie w panice wydostawali się z łóżek i rzucali do ucieczki.
Woda zalała tysiące domostw
Mieszkańcy Krymska i okolic długo jeszcze będą usuwać skutki powodzi.
Niszczycielska siła żywiołu
Wiele wnętrz domów wygląda tak, jak to. Woda wdarła się wszędzie, obracając mieszkania i domy w góry śmieci.
ajd/PAP, AP