Tragedia z grzybami. Ceny kurek wystrzelą
Kilka dni ulew i Polacy ruszyli na grzybobranie. Między innymi w lasach Warmii pojawiły się kurki. Zbieracze przyznają, że sytuacja jest jednak "tragiczna" z powodu dotychczasowej suszy. Ceny są więc wyższe, niż w ubiegłym roku.
W lasach znowu pojawił się grzyby. To efekt kilku dni deszczów i burz. Niestety, grzybów wciąż jest dużo mniej niż kiedyś. - W tym roku z powodu suszy z grzybami jest tragedia - mówi w rozmowie z "Faktem" Ryszard, grzybiarz z warmińsko-mazurskiego Wróblika.
Podkreśla, że w ubiegłym roku kurki zbierał już na początku czerwca. Teraz z kolei pierwsze grzyby dopiero się pojawiły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
60 zł za kilogram pierogów z kapustą i borowikami. "Absurdalne ceny. Nie mam dobrych wiadomości"
Ceny kurek będą wyższe
Teoretycznie, jeśli pogoda dopisze, kurki można zbierać do później jesieni. Ale na razie wygląda to źle: jest bowiem niezwykle sucho.
Jak zauważa "Fakt", z tego powodu należy spodziewać się wysokich cen kurek. W ubiegłym roku litrowy pojemnik kosztował 20 zł. Teraz będzie to co najmniej 25 zł.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"