Tragedia w Tatrach. Zginął młody mężczyzna
Do tragicznego wypadku w Tatrach doszło w sobotę w Mnichowym Żlebie. Młody mężczyzna spadł z dużej wysokości.
O tym tragicznym wypadku w Tatrach poinformował serwis 24tp.pl. Portal powołał się na informacje Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przekazało, że młody mężczyzna spadł z dużej wysokości.
Jak zaznaczono w komunikacie, po zwłoki turysty wyruszył śmigłowiec.
To nie jedyna akcja TOPR w sobotę w górach. Lokalny serwis dodał, że ratownicy sprowadzają również trzech turystów z wierzchołka Kazalnicy Mięguszowieckiej. Ci nie poradzili sobie z trudnymi warunkami, które obecnie panują w Tatrach.
Zobacz też: Miller komentuje słowa Bąkiewicza o "krużganku oświaty"
Trudne warunki w Tatrach. Komunikat TOPR
O trudnych warunkach w wysokich partiach gór TOPR informował w mediach społecznościowych.
"Wszystkim spędzającym ten 'długi' weekend pod Tatrami przypominamy, że warunki w wyższych partiach są bardzo trudne. Na północnych wystawach, zalega śnieg, wiele miejsc jest mocno oblodzonych. Poruszania się w takich warunkach jest wyjątkowo trudne, pokrywa śnieżna/lodowa często nie jest wystarczająca na wygodnie poruszanie się w rakach, jednak uniemożliwiająca poruszanie bez nich" - przekazano w komunikacie.
Ratownicy zalecili ograniczenie wędrówek do południowych nasłonecznionych wystaw. Zaapelowano też o wzmożoną uwagę.
W piątek ratownicy TOPR udzielili pomocy 57-letniemu mężczyźnie, który na szlaku dostał zawału. Mężczyzna śmigłowcem został przetransportowany do szpitala.
Źródło: 24tp.pl TOPR