Tragedia w Tatrach. Nie żyje dwóch Polaków
Lawina, która zeszła w słowackich Tatrach porwała trzech polskich wspinaczy - przekazały słowackie służby. Horkska Zachranna Słuzby (HZS) podała, że dwóch Polaków nie udało się uratować.
Lawina zeszła w niedzielę wieczorem (ok. godz. 19:30) w rejonie Lodospadów Grosza w Dolinie Staroleśnej (między drugim a trzecim lodospadem) - poinformowali ratownicy z HZS.
Pomoc wezwał trzeci z Polaków
Słowackich ratowników wezwał na pomoc telefonicznie jeden ze wspinaczy. Wzywający pomocy został również porwany przez lawinę, ale zdołał się sam uwolnić spod śniegu. Nie mógł jednak odnaleźć swoich dwóch współtowarzyszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ratownicy dotarli na miejsce zejścia lawiny przy pomocy skuterów śnieżnych i natychmiast rozpoczęli przeszukiwanie miejsca zejścia lawiny. Dzięki detektorowi lawinowemu udało się zlokalizować obu zaginionych wspinaczy, następnie ich odkopano, ale niestety już nie żyli" - przekazali słowaccy ratownicy HZS.
Czytaj też: 20 lat po tragedii. Tatry nie zapomną ofiar lawiny, która pochłonęła 7 licealistów i opiekuna z Tychów
HZS: to byli doświadczeni wspinacze
Ratownicy pomogli ocalałemu Polakowi zejść do Starego Smokowca. Ciała wspinaczy przetransportowano na dół. Na miejscu lekarz potwierdził zgon obu osób.
Z komunikatu HZS wynika, że Polacy byli doświadczonymi wspinaczami.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi słowacka policja pod nadzorem prokuratury.
Źródła: HZS
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ