Tragedia w Muenster. Jens R. napisał pożegnalnego maila, a potem wjechał furgonetką w ludzi
Szokujące informacje w sprawie sprawcy ataku w Muenster. 48-letni Jens R. był architektem wnętrza, miał problemy psychiczne i kilka razy przeszedł załamanie nerwowe. W jego mieszkaniu znaleziono petardy hukowe i karabin AK 47. Wysłał też maila do znajomych, w którym pożegnał się z nimi.
W mieście Muenster w północno-zachodnich Niemczech kierowca wjechał w ogródek restauracji Kiepenkerl. Zabił dwie osoby: 51-letnią kobietę i 65-letniego mężczyznę, a kilkadziesiąt ranił. Potem popełnił samobójstwo. Policja wykluczyła zamach terrorystyczny. Z dotychczasowych ustaleń służb wynika, że działał sam.
Sprawcą ataku jest 48-letni Niemiec Jens R. Mężczyzna urodził się w Sauerland w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Jak podał "Sueddeutsche Zeitung" zmagał się on wcześniej z problemami psychicznymi. Wiadomo już, że z zawodu był projektantem wnętrz. Kilka lat temu przeszedł jednak załamanie nerwowe. Sąsiedzi twierdzą, że był osobą nerwową i konfliktową.
Wysłał maila, w którym pożegnał się ze swoimi znajomymi
Pojawiają się informacje, że mężczyzna miał kontakty z środowiskiem prawicowców i niemieckich nacjonalistów. "Die Welt" ujawnia, że był notowany przez policję za drobne kradzieże i narkotyki.
Z kolei "Westfälischen Nachrichten" donoszą, że 29 marca wysłał maila, w którym pożegnał się ze swoimi znajomymi. Niedawno próbował popełnić samobójstwo
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Policja przeszukała mieszkanie mężczyzny. Ze względów bezpieczeństwa specjaliści najpierw wyważyli drzwi za pomocą materiałów wybuchowych. Potem sprawdzili pomieszczenia. Znaleziono tam petardy hukowe oraz niesprawny karabin AK47.
Konsulat Generalny RP w Kolonii podał, że według wstępnych informacji w Muenster nie ucierpieli Polacy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jens R. wjechał w tłum ciemną furgonetką marki VW. Mimo, że policja wykluczyła zamach terrorystyczny, to w ostatnich latach samochody często były wykorzystywane do przeprowadzania ataków. W 2016 roku, również w Niemczech, pracujący na zlecenie ISIS Anis Amri wjechał ciężarówką w bożonarodzeniowy jarmark w Berlinie.
Dokładnie rok temu do podobnego zamachu doszło w Sztokholmie. Wówczas Uzbek Rachmat Akiłow zabił ciężarówką pięciu przechodniów i ranił 14 kolejnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl