Tragedia w Mieleszynie koło Gniezna. 16‑latek zmarł na dyskotece
Służby informację o nieprzytomnym młodym mężczyźnie dostały o godz. 1 w nocy. Mimo reanimacji nie udało się uratować 16-latka. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zasłabnięcia.
Do tragedii doszło w Mieleszynie koło Gniezna. Około godziny 1, w nocy z piątku na sobotę, służby dostały informację o nieprzytomnym nastolatku - informuje portal moje-gniezno.pl.
Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci i ratownicy medyczni. Mimo reanimacji nie udało się uratować 16-latka. Po godzinie stwierdzono zgon.
Dokładne przyczyny i okoliczności śmierci ustala policja. Prokurator zdecydował, że ciało zostanie zabezpieczone do sekcji. Ta wykaże przyczynę zgonu. Oficjalnie nie wiadomo, co było przyczyną zasłabnięcia.
Według serwisu moje-gniezno.pl śledczy nie wykluczają, że powodem mogło być przedawkowanie narkotyków. Na miejscu obecni zdarzenia obecni byli policjanci z psami. Każdy uczestnik dyskoteki miał być legitymowany.
Przeczytaj również: Gniezno. Rodzina przechodziła na pasach. 4 osoby w szpitalu
Zobacz też: Robert Biedroń o Walentynkach. To dla niego wyjątkowa data
Źródło: moje-gniezno.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl