Tragedia w Żelisławiu. Mężczyzna zginął podczas pracy na polu
62-letni mężczyzna zginął podczas prac polowych z użyciem kombajnu ziemniaczanego w miejscowości Żelisław (woj. łódzkie). Okoliczności śmierci rolnika wyjaśniają policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu.
Jak przekazała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, do tragicznego wypadku doszło we wtorek rano na polu we wsi Żelisław w pow. sieradzkim. Przy użyciu kombajnu ziemniaczanego pracował tam 62-letni mieszkaniec tej miejscowości.
- Mężczyzna zauważył, że maszyna rolnicza jest zapchana łęcinami i nie pracuje normalnie. Wysiadł z traktora, ale nie wyłączył go. Przy pracującym silniku próbował usunąć awarię, został wciągnięty przez wałki maszyny - wyjaśniła.
Zginął podczas prac na polu. Tragedia w woj. łódzkim
Mężczyzny nie udało się uratować, mimo reanimacji prowadzonej przez przybyłe na miejsce służby medyczne.
- Prowadzone śledztwo ma na celu wyjaśnienie dokładnych przyczyn wypadku - zapewniła asp. sztab. Kulawiecka.
Kołodziejczak idzie po władzę. "Trzeba stworzyć rząd, który nie będzie podkładał nóg, a podawał rękę"