Tragedia w Łodzi. Nie żyje 10‑latek

W Łodzi w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki zmarł 10-letni chłopiec. Do szpitala trafił z powodu ciężkiego przebiegu infekcji typu grypowego.

Chłopca nie udało się uratować.
Chłopca nie udało się uratować.
Źródło zdjęć: © East News | Adam Staskiewicz
oprac. MJ

O śmierci dziecka informuje "Dziennik Łódzki". 10-latek zmarł w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Do szpitala trafił z powodu ciężkiego przebiegu infekcji grypowej. Nie udało się go uratować pomimo przewiezienia na oddział intensywnej terapii.

- Więcej szczęścia miał będący również w ciężkim stanie 16-latek, którego lekarzom z trudem udało się z choroby wyprowadzić - dodaje dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Mamy armagedon"

W tym roku wirusy sezonowe zaatakowały ze zdwojoną siłą. Chorych jest o wiele więcej niż rok temu, a szczególnie ciężko chorują dzieci.

- Mamy armagedon, powodem przyjęć jest grypa i infekcje grypopodobne, nieco mniej jest wirusa RSV, na którego sezon powoli się kończy – mówi "Dziennikowi Łodzkiemu" dr Natalia Krysiak z Kliniki Pediatrii, Immunologii i Nefrologii ICZMP.

Lekarka dodaje, że w tym roku grypa jest "wyjątkowo paskudna".

Mnóstwo zachorowań na grypę

Jak wynika z zestawienia Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego, od 1 do 22 grudnia zanotowano w Polsce ponad 750 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń.

Wedle statystyk od 1 do 7 grudnia było to 187 067 przypadków, od 8 do 15 grudnia – 266 620, a od 16 grudnia do 22 grudnia – 296 964.

W tym czasie wystawiono ponad 4,5 tys. skierowań do szpitali.

Źródło: Dziennik Łódzki/Puls Medycyny

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)