Tragedia w Bielsku-Białej. Znaleziono ciało 22-latki
W jednym z mieszkań na osiedlu Złote Łany w Bielsku-Białej (województwo śląskie) znaleziono ciało martwej 22-latki. Sprawę badają śledczy. Niewykluczone, że doszło do zabójstwa.
Serwis tvn24.pl przekazał, że ciało 22-latki zostało znalezione we wtorek wieczorem. Teraz Prokuratora Rejonowa Bielsko-Biała Południe prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Rzeczniczka bielskiej policji Katarzyna Chrobak w rozmowie z portalem dodała, że policja otrzymała zgłoszenie o godzinie 20:23. Patrol udał się do mieszkania przy ulicy Majakowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Mocarstwowe zapędy Szojgu. "W elitach nie ma refleksji"
Śmierć 22-latki. Zlecono sekcję zwłok
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej Agnieszka Michulec dodała w rozmowie z TVN24, że w mieszkaniu, w którym znaleziono zwłoki, był partner ofiary. Jednak to nie on zaalarmował służby.
Śledczy aktualnie nie wykluczyły udziału osób trzecich w tym zdarzeniu. Zadecydowano o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Na tym etapie sprawy nikt nie usłyszał zarzutów.
Z kolei z nieoficjalnych doniesień portalu dziennikzachodni.pl wynika, że w sprawie zatrzymano jedną osobę. Regionalny portal dodał, że policję zaalarmować miał krewny 22-latki.
Natomiast lokalny portal bielsko.biala.pl podał, że "do wyjaśnienia w sprawie zatrzymany został partner kobiety, który przebywał z nią w mieszkaniu". Katarzyna Chrobak nie skomentowała tego. - Nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć - dodała.
Przeczytaj też:
Źródło: tvn24.pl, dziennikzachodni.pl, bielskobiala.pl