Zamach na WTC
"NYT" podaje, że około 1100 osób, które były nad lub w strefach rozbicia samolotów, ocalało po pierwszych uderzeniach. Wielu z nich żyło aż do momentu zawalenia się wież. Niektórzy próbowali dostać się na dach budynku, ale drzwi były zamknięte. Przez czarny, gęsty dym helikoptery i tak nie mogłyby lądować, by ich uratować.