Trąba powietrzna koło Nowego Sącza. Jarosław Sellin o pomocy państwa
Trąba powietrzna przeszła przez Piątkową, Librantową i Koniuszową. Są to miejscowości położone obok Nowego Sącza. Żywioł spowodował tam ogromne straty. Premier Mateusz Morawiecki obiecał, że nikt nie zostanie bez wsparcia. O szczegółach mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin. - W budżecie państwa zawsze jest przewidziana tzw. rezerwa, która jest w dyspozycji prezesa rady ministrów, w dużej mierze przeznaczona na takie sytuacje. Kiedy planujemy budżet na kolejny rok, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie nieszczęścia, klęski naturalne mogą Polskę spotkać. Po to ta rezerwa jest, żeby szybko interweniować. Tak było w przypadku wioski na Spiszu, która spłonęła, i tak jest w przypadku trąby powietrznej na Sądecczyźnie - tłumaczył. - Mamy elastyczną możliwość reagowania, czyli rezerwę w budżecie premiera, również są tego typu rezerwy w budżecie wojewodów. Można więc reagować szybko. Państwo w takiej sytuacji musi działać - dodał.