Tomasz Siemoniak u Pawła Lisickiego: odwołanie Jackiewicza będzie jednostkowym przypadkiem. Ale są inni ministrowie, którzy przysparzają problemów

Coraz więcej spekulacji na temat przetasowań w rządzie - kiedy nastąpi i jak głęboka będzie rekonstrukcja gabinetu Szydło? Czy sama premier utrzyma się na stanowisku? Nie milkną kontrowersje wokół zapowiadanych ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej - czy czeka nas kolejna bitwa o Smoleńsk? - m.in. o tym Paweł Lisicki rozmawiał dziś w programie "WP rozmowa" z wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wójcikiem oraz Tomaszem Siemoniakiem (PO). W programie podjęto też wątek kolejnej rezolucji PE, krytykującej Polskę.

Paweł Lisicki
Źródło zdjęć: © WP

W najbliższych godzinach odbędzie się konferencja prasowa, na której premier Beata Szydło ma poinformować, co dalej z Ministerstwem Skarbu Państwa. Czy w najbliższych godzinach zdymisjonuje Dawida Jackiewicza?

Siemoniak w rozmowie z Pawłem Lisickim ocenił, że odwołanie Jackiewicza będzie "jednostkowym przypadkiem". Zaznaczył jednak, że w rządzie są inni ministrowie, którzy przysparzają premier wielu problemów. Wymienił przy tym nazwisko m.in. szefa MON Antoniego Macierewicza oraz ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela.

Polityk skomentował również kontrowersje związane z ekshumacją ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem, prokuratura chce zyskać na czasie. - To może o lata wydłużyć śledztwo - wyjaśnił.

O przyjętej przez Parlament Europejski rezolucji dotyczącej Polski, i popartej głosami PO, Siemoniak powiedział: - Warto przyjmować rezolucję. Kto inny szkodzi wizerunkowi Polski. Wskazał przy tym na obecny rząd.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik przypomniał, że w debacie w PE wzięło udział 60 osób, z czego połowa z Polski. - To pokazuje, że nadmuchujemy balon - stwierdził.

- Gdzie była Komisja Wenecka, gdy za rządów PO nie opublikowano kilkudziesięciu wyroków TK? - pytał Wójcik.

O ekshumacjach ciał ofiar katastrofy smoleńskiej wiceminister stwierdził: - Gdyby na początku zrobiono to dobrze, nie musielibyśmy przez to przechodzić drugi raz. To wina PO.

Nowy program publicystyczny Wirtualnej Polski

Czołowi publicyści, najważniejsi politycy, dynamiczna formuła - jutro o 9:00 kolejny odcinek "WP rozmowy" - nowego programu publicystycznego Wirtualnej Polski. Publicyści kojarzeni z różnymi stronami politycznego spektrum - Jacek Żakowski w poniedziałek, Kamila Baranowska we wtorek, Sławomir Sierakowski w środę, Paweł Lisicki w czwartek i Jacek Gądek w piątek skomentują wraz z zaproszonymi politykami najważniejsze bieżące wydarzenia.

Odcinek "WP rozmowy" potrwa około 20 minut. Program jest nadawany na żywo na stronie głównej Wirtualnej Polski. Najciekawsze fragmenty będzie można obejrzeć po emisji każdego odcinka na stronach Wirtualnej Polski.

Wybrane dla Ciebie
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę
Córka Putina przeprasza za wojnę. "Nie mogę tego zmienić"
Córka Putina przeprasza za wojnę. "Nie mogę tego zmienić"
Działa w Warszawie i Łodzi. Klienci stracili ogromne pieniądze
Działa w Warszawie i Łodzi. Klienci stracili ogromne pieniądze
Administracja Trumpa ma problem. Rodzina zabitego Kolumbijczyka reaguje
Administracja Trumpa ma problem. Rodzina zabitego Kolumbijczyka reaguje
"Symbol nowego etapu wojny". Wskazują na Pokrowsk
"Symbol nowego etapu wojny". Wskazują na Pokrowsk
Niepokojące informacje z Czarnobyla. MAEA alarmuje
Niepokojące informacje z Czarnobyla. MAEA alarmuje
Syreny alarmowe nie powinny zostać włączone. Wiemy, jak doszło do pomyłki
Syreny alarmowe nie powinny zostać włączone. Wiemy, jak doszło do pomyłki
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci