"PiS jest traktowany przez opozycję jak Żydzi przez Goebbelsa" - stwierdził Piotr Gliński. - To kompletnie niestosowne. Przekracza granicę debaty. Po prostu wstyd - komentował Tomasz Siemoniak w programie "Tłit". Polityk PO bronił przy tym Donalda Tuska w kontekście niedawnych słów o "bolszewikach". - Tusk wyjaśniał o kogo mu chodziło, a raczej o kogo mu nie chodziło - podkreślił. - Tusk mówił bardzo ważne rzeczy. Nadmiernie się koncentrujemy na jednym słowie czy jednym zdaniu - stwierdził Siemoniak.