Tomasz Grodzki: musimy przeprowadzić naród przez tę zarazę

Wybory prezydenckie w przewidzianym terminie nie mogą się odbyć z powodu epidemii koronawirusa w Polsce - powiedział we wtorek rano marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Skrytykował też prezydenta Andrzeja Dudę za jego słowa i brak działań w walce z epidemią, i uchylił się od odpowiedzi na pytanie, czy PO powinna zmienić kandydata w wyborach prezydenckich.

Tomasz Grodzki: musimy przeprowadzić naród przez tę zarazę
Źródło zdjęć: © Forum | Adam Chełstowski
Tomasz Bodył

31.03.2020 | aktual.: 31.03.2020 10:42

Epidemia koronawirusa w Polsce nie osiągnęła jeszcze swojego szczytu i w tych warunkach wybory prezydenckie 10 maja nie mogą się odbyć - ocenił we wtorek rano marszałek Tomasz Grodzki w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN 24. Jego zdaniem z doświadczenia innych krajów wynika, że oficjalne statystyki dotyczące epidemii są niedoszacowane. Pytany, jak ocenia poniedziałkową wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, że skoro chodzimy do sklepów, to możemy także iść na wybory, ostro go skrytykował:

- Prezydent Duda chyba nie wie, co się dzieje. Jeśli uważa on, że z zachowaniem środków ostrożności można iść na wybory, to dlaczego nie do teatru, kina czy nie można z przyjaciółmi pograć w parku w siatkówkę? Senat ciężko pracował do 4 rano nad tarczą antykryzysową, a prezydent Duda zajmował się w tym czasie jakimiś grami komputerowymi w mediach społecznościowych - powiedział marszałek Grodzki.

Mówiąc o przyjętej tarczy antykryzysowej, powiedział, że dla niego najważniejszą zmianą w stosunku do tego, co przegłosował Sejm, jest podniesienie z 8 do 12 lat wieku dzieci, których rodzicom będzie przysługiwał zasiłek w związku z tym, że szkoły są zamknięte, a więc ktoś dorosły musi zostać do opieki w domu. Zwrócił także uwagę na wprowadzenie obowiązkowych regularnych testów na koronawirusa dla personelu medycznego i niektórych innych grup zawodowych.

- Usunęliśmy też z tarczy wszystko, co nie dotyczy walki z epidemią koronawirusa w Polsce - powiedział Tomasz Grodzki, odnosząc się do wykreślenia w Senacie zmian w prawie wyborczym przyjętych w Sejmie.

Marszałek Senatu uchylił się też odpowiedzi na pytanie Moniki Olejnik, czy w przypadku przełożenia terminu wyborów prezydenckich, Platforma Obywatelska powinna zastąpić Małgorzatę Kidawę - Błońską innym kandydatem:

- To jest decyzja władz partii. To nie jest dobry, żeby się tym zajmować. Teraz najważniejszą kwestią jest walka z epidemią - uważa Tomasz Grodzki.

Nie odpowiedział on też jednoznacznie na pytanie, czy, jako lekarz, ufa lekarzowi Łukaszowi Szumowskiemu:

- Jestem z nim w stałym kontakcie. Jest on pod olbrzymią presją np. w kwestii wyborów prezydenckich. Apeluję do niego, żeby w swoich decyzjach kierował się wyłącznie bezpieczeństwem zdrowotnym społeczeństwa, a nie kwestiami politycznymi. Musimy wspólnie przeprowadzić naród przez tę zarazę - podsumował rozmowę marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (781)