"Ryszard Grobelny postrzega Poznań w sposób technokratyczny" Grzegorz Ganowicz, kandydat na prezydenta Poznania
Grzegorz Ganowicz startuje w wyścigu o fotel prezydenta miasta w barwach PO. W rozmowie z Wirtualną Polską zdradza, że jeśli wygra wybory, priorytetem będzie dla niego zmiany w infrastrukturze miasta. Choćby dokończenie budowy ulicy Św. Wawrzyńca, wiaduktu na Janikowie i Starołęce oraz budowa trasy tramwajowej na ul. Ratajczaka i linii do Naramowic. Chciałby również, żeby powstawało coraz więcej ścieżek rowerowych. Jako prezydent będzie starał się również usprawnić działanie służby zdrowia. Budując między innymi szpital dziecięcy, jak również wspierając profilaktykę - zarówno w formie działań edukacyjnych jak i dopłat do procedur w części refundowanej przez NFZ.
Ganowicz otwarcie krytykuje Ryszarda Grobelnego, który rządzi Poznaniem od 12 lat. Przede wszystkim za postrzeganie miasta w sposób technokratyczny, z lotu ptaka. – Mówi o wielkich przedsięwzięciach i rankingach, ale umyka mu to, co dzieje się na sąsiedniej ulicy – mówi Ganowicz i dodaje, że ponad 30 tys. poznaniaków wraz ze swoimi podatkami wyprowadziło się z miasta, bo nie miało gdzie budować domów. Poznań nie dysponuje wieloma uzbrojonymi gruntami, które można przeznaczyć pod zabudowę jednorodzinną, a jeśli nawet działka się znajdzie, jej cena jest bardzo wysoka. Trzeba to zmienić i przygotować grunty, by zachęcić mieszkańców do zostania w Poznaniu, mówi kandydat.
Chcesz wiedzieć więcej o kandydacie? Przeczytaj wywiad Wirtualnej Polski z Grzegorzem Ganowiczem: Poznań nie jest już czysty i bezpieczny. On to zmieni