Joe Biden w pociągu. To zdjęcie przejdzie do historii

Prezydent USA podróżował do i z Ukrainy tak jak większość zagranicznych gości - pociągiem. Zdjęcie pojawiło się w mediach społecznościowych. "To może być ta sama trasa pociągu, którą wszyscy jeżdżą, ale zdecydowanie nie jest to ten sam pociąg, którym wszyscy jeżdżą" - napisał na Twitterze amerykański dziennikarz Nick Schifrin.

To zdjęcie przejdzie do historii. Tak podróżował Joe Biden
To zdjęcie przejdzie do historii. Tak podróżował Joe Biden
Źródło zdjęć: © Twitter @nickschifrin
oprac. SBO

Najważniejszą wiadomością w poniedziałek była ta o przybyciu Joe Bidena do Kijowa. Jego wizyta w Ukrainie była utrzymywana do ostatniego momentu w tajemnicy.

Biały Dom zgodził się na opublikowanie informacji dotyczących kulisów tej podróży dopiero po tym, jak Biden bezpiecznie dotarł do Polski.

Sabriny Siddiqui z "The Wall Street Journal" opisuje, że prezydentowi USA towarzyszyło tylko dwoje dziennikarzy i nie mogli oni mieć ze sobą telefonów. Wcześniej musieli przysiąc, że dochowają tajemnicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To potężne wyróżnienie Polski. "Wybór nie jest przypadkowy"

Siddiqui relacjonuje, że o wyjeździe dowiedzieli się w piątek. Mieli czekać na mail oficjalnie dotyczący "podróży na turniej golfowy". W nim miały się znaleźć szczegółowe instrukcje.

Biden w Kijowie. Do Ukrainy wjechał pociągiem

Joe Biden miał przystanek w Niemczech, skąd przyleciał do Polski. Tutaj przesiadł się do samochodu, a następnie do pociągu. Do samego Kijowa podróż kontynuowana była właśnie koleją.

Pociągiem z Polski do Ukrainy przemieszcza się większość zagranicznych gości. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z tej niezwykłej podróży.

"Tak, to może być ta sama trasa pociągu, którą wszyscy jeżdżą, ale zdecydowanie nie jest to ten sam pociąg, którym wszyscy jeżdżą" - skomentował amerykański dziennikarz Nick Schifrin.

Źródło: "The Wall Street Journal"

Wybrane dla Ciebie