To się wydarzyło, gdy spałeś. Ważne wiadomości w piątek rano

Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.

Plakaty udostępnione w Paryżu, przedstawiające ofiary protestów w Iranie
Plakaty udostępnione w Paryżu, przedstawiające ofiary protestów w Iranie
Źródło zdjęć: © East News | JULIEN DE ROSA
Monika Mikołajewicz

09.12.2022 | aktual.: 09.12.2022 07:11

  • Niemcy: minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock oświadczyła, że Unia Europejska zamierza mocno zareagować na egzekucję demonstranta w Iranie. Twierdzi, że władze Iranu pokazują "okrutny przykład tymi perfidnymi przyspieszonymi procedurami", a wykonany wyrok śmierci pokazuje pogardę, z jaką reżim traktuje obywateli.
  • Rząd USA znalazł się pod presją w związku z wymianą więźniów z Rosją. Chodzi o wciąż przetrzymywanego w więzieniu Amerykanina Paula Whelana. Zarówno prezydent USA Joe Biden, jak i rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price zwrócili się do niego o wytrwałość. Zamierzają prowadzić dalsze negocjacje z Rosją po tym, jak została uwolniona amerykańska koszykarka Britney Griner.
  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w swoim czwartkowym orędziu, że miny pozostawione przez Rosjan na terytorium Ukrainy staną się jednym z zarzutów wobec agresora po wojnie. - To jest forma rosyjskiego terroru, z którą będziemy musieli się zmierzyć przez wiele lat - powiedział, zwracając uwagę na niebezpieczeństwo, które stwarzają rosyjskie niewybuchy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o spotkaniu, które odbył ze słowackimi ministrami. Ich celem było wzmocnienie europejskiej solidarności oraz opracowanie kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji. Zełenski miał apelować zwłaszcza o sankcje wobec sektora finansowego i energetycznego.
  • Stany Zjednoczone zamierzają wysłać Ukrainie dodatkową pomoc wojskową o wartości 275 mln dolarów. Wśród sprzętu znajdą się zaawansowane systemy do wykrywania i zwalczania dronów, 80 tys. sztuk amunicji do haubic oraz amunicja do systemu rakietowego HIMARS.
  • Były prezydent Peru Pedro Castillo poinformował, że chciałby otrzymać azyl polityczny, opuścić kraj i udać się do Meksyku. Stwierdził, że w Peru nie czuje się bezpiecznie. Oświadczenie zostało wydane po tym, jak został odsunięty od władzy oraz tymczasowo aresztowany.
Zobacz także