To plan opozycji na unicestwienie PiS? "Siedem kroków"

"Skręcone sondaże, medialne prowokacje, wulgarne marsze, donosy i zastraszanie - to oręż PO w walce o władzę" - przekonuje tygodnik i wskazuje siedem elementów działań planowanych przez Platformę Obywatelską.

Zdaniem "wSieci" pierwszy z nich to właśnie "manipulacja sondażami". "W Polsce część sondaży pełni funkcję 'czynnika inicjującego' akcje polityczne. I tylko po to są one robione. Tak też było w przypadku sondaży wskazujących na 'odrodzenie' Platformy Obywatelskiej i powrót do duopolu PiS-PO. Opinia publiczna dostała komunikat, że Platforma jest właściwie jedyną poważną siłą opozycji, więc ma prawo do narzucenia własnej agendy i strategii" - czytamy w materiale "Siedem kroków do puczu".

Analizując rolę mediów (to drugi element planu), dziennikarz tygodnika Stanisław Janecki ocenia, że obecnie można zaobserwować "ponowną konsolidację polityczną (wokół PO i Grzegorza Schetyny)
oraz tworzenie jednolitego frontu poparcia", a "przekaz" to właśnie trzeci etap szykowanych działań Platformy.

ZOBACZ TEŻ: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński – historia pewnej znajomości

Zdaniem "wSieci" czwartym punktem scenariusza PO jest również "zastraszanie". "Zwolennicy PiS będą straszeni bezwzględnym odwetem po przejęciu władzy przez opozycję, np. utratą pracy, co ma złamać ducha części z nich. Przygotowywane są różne formy dyskryminacji i napiętnowania" - podaje tygodnik.

W zapowiedzi artykułu pojawia się teza, że PO przypuści "zmasowany atak donosami" na różne instytucje europejskie i unijne. "Nawet nie chodzi o to, żeby były one od razu skuteczne, mają nieustannie angażować rząd Beaty Szydło i wywoływać dyskusje na poziomie Komisji Europejskiej czy europarlamentu" - podkreśla "wSieci", dodając, że kolejne punkty planu PO to "ulica, majdan (kontrrewolucja, pucz)".

Tygodnik w nowym numerze zamieszcza także analizę postępowania Andrzeja Dudy. Piotr Zaremba w tekście "Prezydencie, twój ruch" omawia reakcje polityków PiS na zapowiedź referendum konstytucyjnego i przekonuje, że Jarosław Kaczyński nie był o zamierzeniach prezydenta informowany. "Każdy, kto obserwuje relacje Nowogrodzka-Pałac Prezydencki, musiał zauważyć, że były one ostatnio naznaczone piętnem wzajemnej izolacji" - pisze Zaremba.

W osobnym artykule "wSieci" przedstawia swoim czytelnikom sylwetkę Kaliny Rowińskiej-Schetyny. Tygodnik zauważa, że żona lidera PO, która do tej pory unikała publicznych wystąpień, zaczęła pokazywać się u boku męża. "Budowanie wizerunku konserwatywnego polityka, ceniącego wartości rodzinne, wymaga wyciągnięcia żony z bezpiecznego cienia. Czy jednak obecność Kaliny Schetyny u boku męża będzie miała pozytywny efekt?" - zastanawia się Maja Narbutt w artykule "Kalina Schetyna wychodzi z cienia”.

Publicystyka zauważa też, że żona Grzegorza Schetyny uchodzi za mniej łagodną i skłonną do wybaczania niż jej mąż. "To powszechna opinia: Kalina Rowińska-Schetyna jest bardziej bezwzględna. Mówią tak zarówno ci, którzy znają ją dobrze i od dawna, jak i ci, którzy zetknęli się z nią choćby tylko raz" - stwierdza Narbutt.

źródło: wsieci.pl, PAP