To nie koniec rozmów o Nysie Motor
Wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński nadal będzie prowadził rozmowy w Ministerstwie Restrukturyzacji na temat przyszłości nyskiej firmy Nysa Motor, zagrożonej upadłością.
W rozmowie z zarządem Daewoo nyskie władze zaproponowały, by obiekty i maszyny, które wykorzystuje nyska firma zostały wydzierżawione lub użyczone gminie. Okazało się, że jest to możliwe, ale wcześniej pod zastaw majątku został wzięty kilkudziesięciomilionowy kredyt hipoteczny.
Burmistrz Ryszard Rogowski powiedział, że jest to przeszkoda do pokonania i w tej sprawie prowadzone są rozmowy. W zależności od przyjętych ustaleń prawdopodobnie dojdzie do kolejnych negocjacji z właścicielem, czyli Zarządem Daewoo. W spotkaniach uczestniczy także prezes Nysa Motor Zbigniew Szczepanik.
Tymczasem w samej firmie nic się nie zmienia. Trwa strajk okupacyjny. Związkowcy otrzymali fax od prezesa zarządu Daewoo z informacją, że Nysa Motor nie dostanie pieniędzy. Wiadomo również, że podobny strajk rozpocznie w poniedziałek załoga Wyszkowa. (reb)