Autem jechała kobieta i dziecko. 22‑latek wjechał w nie celowo
Czołowe zderzenie dwóch aut w miejscowości Brzoza pod Bydgoszczą, na drodze krajowej numer 25, zakończyło się tylko zniszczeniem pojazdów. Jednak sprawy mogły potoczyć się znacznie gorzej. Okazuje się, że wypadek nie był nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, lecz celowym działaniem jednego z kierowców.
17.10.2024 | aktual.: 17.10.2024 11:11
Do poważnego wypadku doszło w poniedziałek w Brzozie pod Bydgoszczą. Obok stacji paliw czołowo zderzyły się dwa samochody. Volkswagen passat, prowadzony przez 22-letniego mężczyznę, wjechał w mercedesa, za kierownicą którego siedziała kobieta. W uderzonym pojeździe jechało też dziecko.
Kierowca passata niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas i z dużą siłą uderzył w pojazd, którym podróżowała matka z dzieckiem. Skutkiem tego uderzenia były poważne zniszczenia obu samochodów. Strażacy mówią, że to, że wszyscy przeżyli, to cud.
Czołowe zderzenie dwóch aut. To nie był nieszczęśliwy wypadek
Wstępna analiza przyczyn wypadku mogła wskazywać, że doszło do awarii pierwszego z samochodów, zasłabnięcia kierowcy lub też utraty panowania nad pojazdem. Okazało się, że prawda jest szokująca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, zdarzenie zostało zakwalifikowane przez śledczych nie jako zwykły wypadek drogowy, a usiłowanie zabójstwa trzech osób. Winę za zniszczenia i rany poniesione przez kobietę z dzieckiem, która jechała mercedesem, ponosi kierowca volkswagena. On sam oraz jego pasażerka również potrzebowali pomocy medycznej.
22-letni mężczyzna z passata podczas jazdy pokłócił się z pasażerką, swoją dziewczyną. Kobieta namawiała bowiem swojego partnera do wyjazdu do pracy za granicę. Zirytowała go tym tak bardzo, że gwałtownie skręcił, celowo uderzając w inne auto.
Czytaj też: Brutalny atak. Ofiara nastolatków nie żyje
Przeczytaj również: Rozebrali 200-letni dwór. Afera z warszawskim zabytkiem w tle
Ofiary wypadku mają połamane kończyny oraz poważne urazy kręgosłupa. Krystian W., jak poinformował szef prokuratury Bydgoszcz-Południe, Włodzimierz Marszałkowski, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze bezpośrednim co do swojej pasażerki oraz w zamiarze ewentualnym kierowcy i pasażerki mercedesa. Został aresztowany na trzy miesiące.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"