To już? Gen. Skrzypczak zwraca uwagę na te szczegóły

Świat spodziewał się wielkiej i groźnej ofensywy, ale według gen. Waldemara Skrzypczaka rosyjskie uderzenie na wschodnią Ukrainę wyraźnie zamiera. Dowódcy wytracili ludzi w bezsensownych atakach, "oblewając ziemię wiadrami krwi". - Ukraina będzie musiała poświęcić wielu żołnierzy przy odbijaniu ziemi - uważa wojskowy.

Rosyjski napór słabnie. Gen. Skrzypczak oczekuje ukraińskiej kontrofensywyRosyjski napór słabnie. Gen. Skrzypczak oczekuje ukraińskiej kontrofensywy
Źródło zdjęć: © Armed Forces of Ukraine, Facebook | Lysianskyi_Anatolii
Tomasz Molga

Rosyjskie media wyraźnie zmieniły ton. Teksty i tytuły w stylu: "Bachmut zaraz będzie nasz" zmieniły się w ostrzeżenia: "Ukraina zbiera siły na kontratak". Szef najemniczych oddziałów Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn nigdy nie dramatyzował tak jak w ostatnich komunikatach. Przekazał na Telegramie: "Pukam do wszystkich drzwi, aby zapewnić wsparcie artylerii dla swoich oddziałów". Na koniec przeklął, że "jak się nie uda, to w Bachmucie będzie piz...".

Nawet były generał, a obecnie rosyjski polityk Andriej Gurulew stwierdził, że czas nastawić się na kontrę. "Gdzie Ukraińcy wsadzą łeb w nasze linie, nakryć ich czapką". Oni wcale nie muszą iść prosto na Krym" - napisał w najnowszym komentarzu.

- Rosja nie ma w tej chwili potencjału, aby dokonać przełomowego zwycięstwa. Jednostki odwodowe zostały zużyte w szturmach przy Kreminnej, Awdiejewce, Wułhedarze oraz bitwie o Bachmut. Rosyjscy dowódcy wytracili ludzi w bezsensownych, atakach, przy okazji oblewając ziemię wiadrami krwi - komentuje w rozmowie WP gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych. Jego zdaniem rosyjska ofensywa wyraźnie zamiera, a szanse na duży sukces w zdobyciu terenu są coraz mniejsze, bo nadchodzą roztopy i sprzęt pancerny będzie grzązł w błocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dopadli wagnerowców. Moment krwawej akcji w Bachmucie

Rosja przejdzie do obrony. Tam będą czekać na kontrofensywę

- Spodziewam się, że Rosjanie przejdą do obrony. Można to poznać po tym, że budują linie umocnień i duże pola minowe. Niestety, sposób, w jaki to robią, oznacza, że ukraińscy dowódcy będą musieli poświęcić wielu żołnierzy, aby zdobywać kilometr ziemi - dodaje gen. Skrzypczak.

W ostatnich dniach pojawiły się liczne doniesienia, że Rosja buduje umocnienia na Krymie, spodziewając się ataku w kierunku południowym, na okupowany półwysep. W grudniu rosyjscy oficjele informowali o budowie fortyfikacji w obwodzie biełgorodzkim (graniczy ze wschodnią Ukrainą). Według gen. Skrzypczaka powszechne minowanie świadczy, że Rosja wkrótce przejdzie do obrony.

- Rosyjskie siły zostały już wyczerpane w szeregu bitew na południu i wschodzie Ukrainy. Zbliża się czas zapowiadanej ukraińskiej kontrofensywy. W obawie przed nią Rosjanie wszystko minują, planując to tak, aby ukraińskie brygady pancerne poległy na tej przeszkodzie - mówi dalej wojskowy ekspert.

Ważą się losy miasta Bachmut. - Nie wykluczamy, że może upaść w najbliższych dniach - powiedział w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Przy czym część ekspertów zauważa, że obrona Ukrainy przemieści się na kolejne linie. Sensem tej bitwy jest niszczenie i wyczerpywanie rosyjskich sił, które proporcjonalnie ma kosztować Ukraińców mniej strat.

Co z ukraińską kontrofensywą? To nie będzie łatwy marsz

- Nie da się po tym przemknąć, to nie będzie łatwy, zwycięski marsz. Za odbijanie terytorium Ukraina zapłaci podobną cenę jak Rosja za szturm na Bachmut. Trzeba będzie wielkiego poświęcenia i wylania żołnierskiej krwi - dodaje gen. Skrzypczak. Szacuje, że aby dokonać głębokiego wyłomu w rosyjskich liniach, Ukraina będzie musiała wysłać do walki ponad 20 brygad (ponad 60 tys. żołnierzy - przyp. red.).

- Ja nie wiem, czy będą chętni, którzy wezmą na siebie ciężar i ryzyko dużych strat. Może trzeba szukać jakichś innych politycznych i ekonomicznych sposobów odzyskania okupowanych terenów - komentuje dalej gen. Skrzypczak.

- Potrzebny jest jeden większy ukraiński sukces, który przełamie rosyjskie morale. To musi być coś takiego, co wywoła popłoch i panikę, aby odechciało im się walki za Putina, aby wiedzieli, że są bez szans - podsumowuje.

Rosja skupia się na Ukrainie. Zwijają wojnę w Syrii

Tymczasem dwa zdarzenia mogą świadczyć o tym, że Rosjanie będą mieli środki do walki ze spodziewaną ukraińską kontrofensywą. 4 czerwca rosyjski statek towarowy Sparta IV, prawdopodobnie przewożący sprzęt wojskowy i amunicję z Syrii, został zauważony podczas przeprawy przez cieśninę Bosfor w kierunku na Morze Czarne.

Przewoźnik i statek zostały objęte sankcjami przez rząd USA po inwazji na Ukrainę. Jednak po niszczycielskim trzęsieniu ziemi popłynął do Syrii z pomocą humanitarną. Strona ukraińska i turecki analityk ruchu morskiego twierdzą, że Sparta IV zabrała z Syrii ciężki ładunek wojskowy, o czym świadczy zanurzenie jednostki. Eksperci podejrzewają, że Kreml "zwija sprzęt" z wojny w Syrii, bo broń jest potrzebna w Ukrainie.

Inną niepokojącą wiadomość podała brytyjska telewizja Sky News. W styczniu Iran potajemnie dostarczył Rosji 100 mln sztuk amunicji, pocisków i rakiet, które zapewne trafiły na front. Dostawy odbyły się przez Morze Kaspijskie, czyli z Iranu do portu w Astrachaniu.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 21.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po cieplejszych dniach przyjdzie zmiana. Będzie też silny wiatr
Po cieplejszych dniach przyjdzie zmiana. Będzie też silny wiatr
Karambol na Śląsku. Wielu poszkodowanych
Karambol na Śląsku. Wielu poszkodowanych
Amerykański arcymistrz szachowy nie żyje. Miał 29 lat
Amerykański arcymistrz szachowy nie żyje. Miał 29 lat
80-latka ofiarą napaści seksualnej? 51-letni syn w rękach policji
80-latka ofiarą napaści seksualnej? 51-letni syn w rękach policji
"Twoja matka mu go kupiła". Rzecznik Pentagonu zdenerwowany pytaniem
"Twoja matka mu go kupiła". Rzecznik Pentagonu zdenerwowany pytaniem
Niepokojące odkrycie na Islandii. Pojawiły się komary
Niepokojące odkrycie na Islandii. Pojawiły się komary
Nie będzie dyscyplinarki dla sędziego SN Grzegorza Żmija
Nie będzie dyscyplinarki dla sędziego SN Grzegorza Żmija
12-punktowy plan zakończenia wojny. Bloomberg ujawnia
12-punktowy plan zakończenia wojny. Bloomberg ujawnia
"Klucz do pokoju". Zełenski wskazał na słaby punkt Rosji
"Klucz do pokoju". Zełenski wskazał na słaby punkt Rosji
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona