Kilka dni temu Patryk Jaki hucznie otworzył swoją kawiarnię w Warszawie. Zaprasza do niej wszystkich tych, którzy chcieliby porozmawiać o stolicy. Jak na razie „Jaki Cafe” cieszy się dość sporym zainteresowaniem. Jednak nie wszystko w lokalu mieszkańcom przypadło do gustu. – Szarość jest taka, jak w prosektorium – mówi w rozmowie z Klaudiuszem Michalcem jedna z klientek. Więcej w materiale wideo.