Teraz dopiero się zacznie, Ziobro mu nie daruje. "Mylił się w każdej decyzji unijnej"
- W efekcie zgody premiera na unijny mechanizm warunkowości i KPO Polska będzie stopniowo tracić suwerenność - twierdzi Zbigniew Ziobro. Szef Suwerennej Polski twierdzi również, że wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki na zamkniętych spotkaniach PiS wyklucza jego partię z koalicji.
Publiczna wymiana zdań między szefem rządu a Zbigniewem Ziobro trwa w najlepsze. Wszystko zaczęło się od skrytykowania przez Mateusza Morawieckiego reformy sądownictwa. Przypomnijmy, premier stwierdził, że "nie wyszła" ona Suwerennej Polsce.
Spór Ziobro - Morawiecki
Na zarzuty premiera zareagował Ziobro. "Pakuję do koperty projekty i przesyłam panu. Jednocześnie proszę, by wycofał się pan ze zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym napisanych we współpracy z Brukselą" - zwrócił się na Twitterze premiera szef resortu sprawiedliwości.
- Ani ja, ani Rada Ministrów nie blokujemy żadnych ustaw - odpadł Morawiecki. Teraz przyszła kolejna odpowiedź od Zbigniewa Ziobry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Poseł mówi, o co toczy się wojna Ziobry z Morawieckim
Ziobro wytyka premierowi. "Mylił się w każdej decyzji unijnej"
W wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" Zbigniew Ziobro oświadczył, że "premier Mateusz Morawiecki pomylił się we wszystkich najważniejszych decyzjach unijnych".
- W efekcie zgody premiera na unijny mechanizm warunkowości i KPO Polska będzie stopniowo tracić suwerenność - mówił polityk.
Ziobro oświadczył także, że jego partia walczy o suwerenność od lat. Przy okazji znów zaatakował premiera. - W uchwale z grudnia 2020 r. przestrzegaliśmy, że w efekcie zgody premiera na unijny mechanizm warunkowości i KPO Polska będzie stopniowo tracić suwerenność. O to, a nie o jakieś osobiste ambicje, toczymy spory w rządzie. Czas jest miarą trafności diagnoz. Pokazuje, kto miał rację: my czy premier, który bagatelizował zagrożenie dla Polski wynikające z mechanizmu warunkowości i KPO. Ustępstwa rządu wobec UE przynoszą dobry skutek czy dalsze upokorzenia?" - kontynuował Ziobro.
Następnie szef SP przypomniał, że premier zgodził się na pakiet "Fit for 55". Ziobro nazwał go "drakońskim". - Premier Morawiecki bez wątpienia przejdzie więc do historii. Jako ten, który jednoosobowo, arbitralnie, bez jakichkolwiek konsultacji z Radą Ministrów podjął decyzję brzemienną w skutkach na dziesięciolecia. A co z KPO? Gdzie są pieniądze? Końca ustępstw jakoś nie widać - kontynuował Ziobro.
Wspólna lista z PiS? Ziobro: o wykluczeniu
Zbigniew Ziobro dopytywany był również o wspólne listy z PiS. Polityk ujawnił, że nie ma przełomu w tej sprawie po stronie partii Jarosława Kaczyńskiego.
- Jednocześnie są wypowiedzi, które nie napawają nas optymizmem, co do woli naszego koalicjanta. Pomijam już tu środowisko premiera. Doskonale wiemy, że marszałek (Ryszard) Terlecki od kilku miesięcy jeździ po Polsce i na zamkniętych spotkaniach działaczy PiS wyklucza nas z koalicji. Opowiadają nam to uczestnicy tych spotkań, którzy mają inne zdanie - ujawnił minister sprawiedliwości.
Źródło: "Do Rzeczy", PAP, Twitter