Ziobro wściekły na premiera? Morawiecki odpowiedział krótko
Trwa publiczna wymiana zdań między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą na temat efektów reformy wymiaru sprawiedliwości. - Ani ja, ani Rada Ministrów nie blokujemy żadnych ustaw - oświadczył premier, odnosząc się do wyrażonego we wtorek zarzutu ministra sprawiedliwości.
17.05.2023 | aktual.: 17.05.2023 14:10
"Pełna zgoda, że reforma sądownictwa nie wyszła w pełni tak, jak wspólnie chcieliśmy. Tyle że - przypomnę - najpierw zablokowały ją weta prezydenta. A potem unijny szantaż, którym od lat tłumaczy Pan brak swojej zgody na dalszą reformę sądownictwa" - napisał Ziobro.
- Ani ja, ani Rada Ministrów, nie blokuje żadnych ustaw. Minister sprawiedliwości wnosił bardzo wiele ustaw, one były dyskutowane. Całokształt reformy wyszedł tak, jak wyszedł - powtórzył w odpowiedzi premier. - Warto znosić drobne uszczypliwości na rzecz tak wielkiego dzieła, jak nasz program, który zrealizowaliśmy przez ostatnich osiem lat - dodał szef rządu.
Premier odpowiada Ziobrze. Padły mocne słowa
Dopytywany czy efekty reformy wymiaru sprawiedliwości nie obciążają również jego, jako premiera, Morawiecki bronił się mówiąc, że od początku rządów Zjednoczonej Prawicy obszar ten w całości został oddany partii Zbigniewa Ziobry.
- Nasz koalicjant, wiedząc że jest to skomplikowana reforma, starał się różne rzeczy robić. Jedne rzeczy wychodzą lepiej, inne wychodzą słabiej. Ta kwestia musi jeszcze na pewno dalej być reperowana. Musimy usprawniać prace wymiaru sprawiedliwości - powiedział premier.
Według niego, jedną z pilniejszych zmian jest skrócenie czasu oczekiwania na rozprawę oraz obniżenie kosztów funkcjonowania sądownictwa.
Przeczytaj też:
Źródło: WP Wiadomości