Szokujące bestialstwo Rosjan. Ginęli jeden po drugim
Prokuratura Generalna Ukrainy wszczęła postępowanie karne w sprawie rozstrzelania sześciu ukraińskich jeńców wojennych w obwodzie donieckim. O zbrodni poinformował wcześniej rzecznik praw człowieka przy Radzie Najwyższej Ukrainy, Dmytro Lubiniec.
W internecie rozpowszechniane jest nagranie wideo, na którym uwieczniono moment egzekucji. Lubiniec podkreślił, że na nagraniu rosyjscy żołnierze "własnoręcznie dokumentują swoje przestępstwo".
"Ten jest mój". Ginęli na oczach kolegów
- Na nagraniu widać, jak każdego z jeńców zabijają na oczach ich towarzyszy broni. Rosyjscy żołnierze rozkazują im "leżeć i milczeć", podczas gdy jeden z nich, nagrywający całe zdarzenie, wypowiada frazę "ten jest mój" i oddaje serię strzałów w plecy jednemu z jeńców wojennych - opisał szczegóły Lubiniec.
Ten przypadek to nie jedyna zbrodnia popełniona przez rosyjskich żołnierzy na terytorium Ukrainy. Na początku stycznia, w pobliżu osady Neskuczne w rejonie wołnowaskim obwodu donieckiego, rozstrzelano trzech ukraińskich jeńców wojennych. Po poddaniu się związano im ręce i zabito strzałami w tył głowy.
W październiku 2024 roku Prokuratura Generalna Ukrainy rozpoczęła dochodzenie w sprawie najbardziej masowej egzekucji jeńców wojennych na linii frontu. Według danych prokuratury rosyjscy żołnierze stracili 16 poddających się żołnierzy w rejonie wsi Mykołajiwka i Suchy Jar w powiecie pokrowskim obwodu donieckiego.
Zgodnie z raportem Misji Monitorującej ONZ ds. Praw Człowieka na Ukrainie, w ostatnich miesiącach odnotowano gwałtowny wzrost potwierdzonych przypadków egzekucji ukraińskich jeńców wojennych. Według danych misji od sierpnia do końca grudnia ubiegłego roku odnotowano co najmniej 62 ofiary w 19 incydentach.