"Ten gość". Vance reaguje na wpis Miedwiediewa
Wiceprezydent J.D. Vance oświadczył w niedzielę, że jedną z nielicznych kwestii, co do których zgodne są USA, Rosja i Chiny, jest brak zgody na rozpoczęcie nuklearnego wyścigu zbrojeń na Bliskim Wschodzie. Wypowiedź Dmitrija Miedwiediewa, sugerującą, że inne państwa mogą przekazać Iranowi głowice jądrowe, uznał za "dziwaczną".
Vance odniósł się w ten sposób w rozmowie z telewizją ABC do wpisu Miedwiediewa, byłego prezydenta Rosji i obecnego zastępcy szefa tamtejszej Rady Bezpieczeństwa, który stwierdził, że po amerykańskim uderzeniu na irańskie instalacje atomowe Iran z całą pewnością rozpocznie produkcję broni nuklearnej, a "wiele krajów jest gotowych bezpośrednio dostarczać Iranowi własne głowice jądrowe".
– Cóż, po pierwsze, uważam, że to dziwna odpowiedź, ale nie wiem też, czy ten gość przemawia w imieniu prezydenta Putina lub rządu rosyjskiego – powiedział Vance.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
– Jedną z rzeczy, które wychwyciliśmy w naszych rozmowach z Rosjanami w ciągu ostatnich kilku miesięcy, pomimo naszych licznych nieporozumień z państwem rosyjskim, to że byli oni bardzo konsekwentni i nie chcą, aby Iran uzyskał broń jądrową – dodał.
Wiceprezydent zaznaczył, że wspólnym stanowiskiem USA, Chin i Rosji jest sprzeciw wobec rozwijania wyścigu zbrojeń nuklearnych na Bliskim Wschodzie.
– Pozwolę prezydentowi Putinowi wypowiedzieć się na temat oficjalnego stanowiska Rosji w tej sprawie, ale jestem pewien, że zarówno jeśli chodzi o Rosję, jak i Chiny, a co najważniejsze, oczywiście o nas, to nie chcemy, aby Iran miał broń jądrową – powiedział.
W rozmowie z ABC Vance zwrócił uwagę, że pomimo "poważnych zniszczeń" trzech irańskich obiektów jądrowych w wyniku amerykańskiego ataku, Iran nadal dysponuje zapasami wzbogaconego uranu.
– Będziemy pracować w nadchodzących tygodniach, aby upewnić się, że zrobimy coś z tym paliwem, i to jest jedna z rzeczy, o których będziemy rozmawiać z Irańczykami. Ale wiemy, że oni nie mają już możliwości przekształcenia tego zapasu wysoko wzbogaconego uranu w uran wymagany do produkcji broni jądrowej, a to był naprawdę nasz cel – powiedział wiceprezydent.
Tymczasem w niedzielę rosyjskie MSZ potępiło amerykański nalot na irańskie instalacje nuklearne, określając go jako "nieodpowiedzialną decyzję" i apelując o "zaprzestanie agresji oraz zwiększenie wysiłków na rzecz powrotu na ścieżkę polityczną i dyplomatyczną".
Kreml przekazał, że Putin na razie nie planuje rozmowy z Trumpem w sprawie amerykańskiego ataku na Iran, jednak taka rozmowa "może zostać szybko zorganizowana".