USA zaatakowały Iran. Jest reakcja Rosji. "Niezależnie od argumentów"
Rosja potępiła ataki USA na irańskie obiekty nuklearne, nazywając je "nieodpowiedzialnymi". MSZ w Moskwie wezwało do "zaprzestania agresji i zwiększenia wysiłków w celu stworzenia warunków do powrotu na ścieżkę polityczną i dyplomatyczną".
Trump / Putin
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie potępiające ataki USA na Iran, podkreślając naruszenie prawa międzynarodowego.
- Kreml poinformował, że Władimir Putin nie planuje rozmowy z Donaldem Trumpem, choć taka rozmowa może być szybko zorganizowana.
- Prezydent Donald Trump poinformował w nocy, że USA przeprowadziły "bardzo udane ataki" na obiekty nuklearne w Iranie, w tym zakłady wzbogacania uranu w Fordow.
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji wyraziło zdecydowane potępienie dla działań USA, które zaatakowały irańskie obiekty nuklearne. W oświadczeniu - cytowanym przez Reutersa za rosyjskimi mediami - podkreślono: "Nieodpowiedzialna decyzja o ataku rakietowym i bombowym na terytorium suwerennego państwa, niezależnie od argumentów, jakie mogą zostać przedstawione, rażąco narusza prawo międzynarodowe, Kartę Narodów Zjednoczonych i rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
Kreml poinformował, że obecnie Władimir Putin nie planuje rozmowy z Donaldem Trumpem w związku z atakiem na Iran. Jednakże, jak zaznaczono, taka rozmowa "może zostać szybko zorganizowana", jeśli zajdzie taka potrzeba.
Rosja już wcześniej, przed atakiem, ostrzegała USA, aby nie angażowały się militarnie w konflikt izraelsko-irański. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa straszyła, że będzie to się wiązało z "niekontrolowanymi konsekwencjami".
Dmitrij Miedwiediew, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji, skrytykował działania USA. "Trump, który zapowiadał, że będzie prezydentem dążącym do pokoju, rozpoczął nową wojnę USA" - stwierdził we wpisie na Telegramie.
