Tego bał się Zachód. Broń jądrowa od Putina?
Rosja mogła kupić prawie 2,5 tys. dronów w Iranie, informują ukraińskie służby. Chodzi o modele Shaded-136, którymi w ostatnich dniach miały być atakowane cele cywilne w Ukrainie. Ich obsługi mają Rosjan uczyć specjalnie wysłani irańscy instruktorzy. Widoczne zacieśnianie współpracy między Moskwą a Teheranem widzi dr hab. Łukasz Fyderek z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak tłumaczył w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, może to oznaczać pomoc Rosji w rozwoju programu jądrowego Teheranu. - Iran taktycznie wspiera Rosję w konflikcie. Stara się zadbać o własny interes. To państwo izolowane, a wspieranie Rosji to długotrwała polityka. A tu doszło do istotnej zmiany, transferem uzbrojenia. To nowa dynamika. Dotychczas były to relacje asymetryczne. Rosjanie wydzielali, co dadzą, a czego nie dadzą. Sytuacja się zmieniła. Iran ma głód technologii. Drony sprzedano za coś w wymiarze technologicznym. Od technologii jądrowych - tłumaczył Fyderek.