Rosjanie rozbici pod Donieckiem. Obraz klęski, totalna masakra
Do internetu trafiły wstrząsające zdjęcia z Wułhedaru - miasta na południowy zachód od Doniecka. Zgodnie z doniesieniami mediów, Rosjanie mieli stracić tam setki różnych maszyn, w tym czołgów i wozów opancerzonych. Obraz klęski Rosjan pokazują m.in. zdjęcia satelitarne.
Rosyjska redakcja Radia Wolna Europa/Radia Swoboda zaznacza, że doniesienia o stratach pojawiły się na prowojennych rosyjskich kanałach w serwisie Telegram. "Mowa jest o dziesiątkach straconych czołgów i transporterów opancerzonych; liczba zabitych i rannych najprawdopodobniej może sięgać dziesiątków czy nawet setek" - podaje rozgłośnia.
Skalę strat Rosjan okazują zdjęcia satelitarne.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz też: Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Brutalne nagranie
Do sieci trafiło też nagranie nieudanego ataku rosyjskiego, do którego doszło 6 lutego i w którym Rosjanie stracili 15 czołgów. Na kolejne ciężkie straty wskazuje również inne wideo (uwaga na treści), na którym widać, jak Rosjanie pod Wuhłedarem trafiają pod ostrzał artyleryjski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ocena, że pod Wuhłedarem Rosjanie ponieśli szczególnie ciężkie straty, pojawiła się w piątkowej informacji wywiadowczej opublikowanej przez ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii.
"Rosyjskie oddziały prawdopodobnie uciekły i porzuciły za jednym razem co najmniej 30 w większości nienaruszonych pojazdów pancernych po nieudanym szturmie" - oświadczył resort.
Dokładną analizę strat Rosjan prowadzi portal Deep State, którego zdjęcia szeroko publikowane są w internecie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wuhłedar, położony na wyniesieniu terenu, atakowany jest przez Rosjan od ostatniej dekady stycznia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według ocen ukraińskich wojskowych, zajęcie Wuhłedaru oznaczałoby poważne problemy dla ich armii, ponieważ dałoby Rosjanom możliwość kontroli ukraińskich szlaków logistycznych. Jak jednak zauważają analitycy, dotychczasowe straty w tym mieście przypominają skalą m.in. te z Buczy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zniszczone rosyjskimi ostrzałami miasto leży na styku frontu w obwodzie donieckim z frontem południowym w obwodzie zaporoskim. Niedaleko przebiega linia kolejowa łącząca Donbas i anektowany Krym. Jej zajęcie pozwoliłoby Rosjanom szybciej przerzucać wojska między frontem wschodnim i południowym.
Źródło: Polska Agencja Prasowa / WP Wiadomości
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski