Tatry. Dramatyczna relacja z Giewontu

Tatry. Giewont. - Wiedziałem, że będą zabici. Myślałem, że jestem spalony. Prosiłem Boga, żeby mnie zabrał - wyznaje ksiądz Jerzy Kozłowski. Był pod krzyżem podczas burzy. Wciąż przebywa w szpitalu w Zakopanem.

Tatry. Giewont. Dramatyczne wspomnienia księdza
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

Tatry. Nie dalej jak w ostatni czwartek doszło do silnych wyładowań atmosferycznych w wielu miejscach w górach. Najtragiczniejsza sytuacja była na Giewoncie. Zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Ponad 150 osób zostało poszkodowanych, wiele trafiło do szpitali, niektóre w stanie ciężkim. Obecnie hospitalizowanych jest jeszcze ponad 20 osób.

Obrażenia ponieśli też ludzie przebywający na Czerwonych Wierchach oraz w słowackich Tatrach Zachodnich.

Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o zamknięciu szlaku z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy na Giewont. Będzie on wyłączony z ruchu do odwołania.

Tego tragicznego dnia na Giewoncie był ksiądz Jerzy Kozłowski. W "Interwencji" Polsat News opowiedział o dramacie, który się wydarzył pod krzyżem.

Duchowny opowiada, że gdy był już na Giewoncie, słychać było grzmoty. Wówczas przeczuwał, że stanie się coś złego. Chwilę potem uderzył pierwszy piorun. - Musiało mną rzucić, uderzyłem w skałę. Poczułem ogromny ból przeszywający całe ciało - powiedział. Porównał to z uczuciem, jakby rozsadzało mu klatkę piersiową.

- Prawy but został rozerwany, lewy został na nodze, ale była ona niewładna - relacjonuje. Wstał jednak i zaczął głośno rozgrzeszać ludzi. Przypuszczał, że będą zabici.

Udało mu się zejść kilka metrów niżej. Dalej nie dał rady. Wówczas został rażony piorunem drugi raz, a potem jeszcze trzeci. - Moje morale upadło wtedy zupełnie. Myślałem, że jestem spalony. Prosiłem Boga, żeby mnie zabrał, ból był tak ogromny - przyznał Jerzy Kozłowski.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/6] Źródło zdjęć: East News |

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Zmiany w samorządach. Projekt PSL-u już w parlamencie
Zmiany w samorządach. Projekt PSL-u już w parlamencie
Niebezpiecznie na Bałtyku. IMGW wydał alert przed sztormem
Niebezpiecznie na Bałtyku. IMGW wydał alert przed sztormem
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By się zaangażowali"
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By się zaangażowali"
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej