Tarczyn. Kierowca staranował kolarzy - jest zatrzymany
Policjanci zatrzymali kierowcę, który w okolicy Tarczyna wjechał w grupę kolarzy i uciekł z miejsca wypadku. Zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. Podczas zatrzymania 45-latek był pijany.
- Potwierdzamy, że w nocy zatrzymaliśmy do sprawy 45-latka. Miał 1 promil alkoholu w organizmie - przekazał rzecznik stołecznego policji nadkom. Sylwester Marczak.
Tarczyn. Samochód staranował kolarzy
Do wypadku doszło w środę przed godziną 20. Kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę 14 kolarzy, nie zatrzymał się i uciekł. Jeden z kolarzy zmarł, a czterech z poważnymi obrażeniami trafiło do szpitala.
Poszukiwania kierowcy trwały w nocy ze środy na czwartek.
Zobacz też: cDonald znika z mapy Rosji. Tłumy w Moskwie w kolejce po ostatniego burgera
- Policjanci prowadzili intensywne czynności. Sprawdzili wiele miejsc. Ostatecznie zatrzymano do sprawy 45-latka, miał 1 promil alkoholu w organizmie. Czynności trwają - przekazał rzecznik KSP.
Przed domem stał samochód
Kierowca to mieszkaniec gminy Tarczyn. Oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie asp. Magdalena Gąsowska powiedziała PAP, że mężczyznę zatrzymano w miejscu zamieszkania.
Na posesji był też samochód, którym kierowca wjechał w rowerzystów. Auto zostało odholowane na policyjny parking i zabezpieczone procesowo.
Zatrzymanego przebadano alkomatem i pobrano od niego krew do badań. - W chwili obecnej mężczyzna przebywa w naszym policyjnym areszcie. Czeka na czynności z udziałem prokuratora - poinformowała asp. Gąsowska.