Tarcia w koalicji. Zbiera się zarząd Porozumienia
Zarząd Krajowy Porozumienia będzie obradował w południe nad przyszłością formacji w Zjednoczonej Prawicy. Partia nie wyklucza żadnego scenariusza: łącznie z tym dotyczącym wyjścia z koalicji rządzącej. - Emocje nie wezmą tu góry - zapewniają politycy przed spotkaniem.
Zebranie zarządu podyktowane jest dymisją Anny Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Premier usunął współpracowniczkę Gowina, ponieważ "niezadowolony z tempa prac nad kluczowymi projektami 'Polskiego Ładu' w zakresie budownictwa".
- Znam przynajmniej kilku polityków z zarządu Porozumienia, którzy chcą opuścić koalicję (...). Na stole jest każdy scenariusz - mówił w rozmowie z dziennikarzami wierzecznik partii Jan Strzeżek. Według "Gazety Wyboczej" na posiedzeniu pojawi się wniosek o opuszczenie koalicji. W parrtii ma być grupa gotowa go poprzeć, jednak nie wiadomo jak bardzo duża.
- Potrzebujemy pewnego resetu jeżeli chodzi o nasze relacje, ale przede wszystkim nam jako Porozumieniu chodzi o kwestie zawarte w Polskim Ładzie, dotyczące podatków. Jako Zjednoczona Prawica szliśmy z określonym programem, nie mówiliśmy nigdy o tym, że będziemy podnosić podatki - dodała Magdalena Sroka.
Zobacz też: Kłótnia o "Polski Ład". Jackowski: Gowin nie zmieni swojego nastawienia
Gowin opuści koalicję? "Czeka nas ożywiona dyskusja"
- Pozostajemy przy naszych wartościach. Na pewno nie zaakceptujemy rozwiązań, które są nam w tej chwili proponowane, to nasz priorytet. Składamy nasze poprawki, ale póki co nie spotykają się one w większości z uznaniem - dodała rzeczniczka partii.
Pytana przez PAP, jak może przebiec głosowanie w sprawie pozostania w koalicji, uchyliła się od odpowiedzi. Zwróciła uwagę, że podczas zarządu głosować będzie 50 osób reprezentujących różne grupy: przedsiębiorców, samorządowców i polityków.
- Na pewno czeka nas ożywiona dyskusja, wypracujemy stanowisko. Są granice, których nie odpuścimy, są to kwestie podatkowe. Kolejne ważne sprawy rekompensata dla samorządów i kwestia tzw. lex TVN. Jednak priorytetem są podatki - mówiła Sroka. Zapewniła, że "emocje nie wezmą góry".
Jeden z członków zarządu Porozumienia przyznaje anonimowo w rozmowie z PAP, że politycy formacji rozmawiają po cichu z politykami PiS i słyszą, że i tam są zwolennicy ugody i porozumienia się. - Premier Gowin nie pierwszy raz ratuje sytuację, co jeśli chodzi o polski ład i fundusze, rozluźnił to hasło weto albo śmierć odnośnie europejskich funduszy. Myślę, że koalicji bardziej potrzebny jest elastyczny partner niż taki, który chce wyprowadzić Polskę z Unii, PiS powinien wziąć to pod uwagę - dodaje.