PiS na "żelaznej podłodze". Jest najnowszy sondaż partyjny
Według najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu, Koalicja Obywatelska (KO) wyprzedza Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Oba ugrupowania nie przekraczają jednak 30 proc. poparcia, co wskazuje na pewien inny trend.
W sondażu IBRiS dla Onetu Koalicja Obywatelska zdobywa 29,3 proc. głosów, wyprzedzając Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 27,4 proc. Mimo prowadzenia, KO nie przekracza progu 30 proc. poparcia, który od lat określany był jako maksymalny dla tego ugrupowania.
PiS z wynikiem 27,4 proc. znajduje się na poziomie określanym jako "żelazna podłoga", co oznacza najtwardszy elektorat partii.
Kto zaważy o wyniku wyborów? Jest nowy sondaż
Na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja z 10,9 proc. poparcia. To znaczący wzrost, który mógłby przełożyć się na większą reprezentację w Sejmie. Trzecia Droga i Lewica również przekraczają próg wyborczy, zdobywając odpowiednio 9,6 proc. i 7,7 proc. głosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Moja sprawa". Nerwowo zareagował na pytanie o kontakty z Tuskiem
Znaczącą grupę stanowią wyborcy niezdecydowani, którzy stanowią 13,9 proc. badanych. Ich decyzje mogą mieć kluczowy wpływ na ostateczny wynik wyborów.
Symulacja Onetu wskazuje, że KO, Trzecia Droga i Lewica mogłyby zdobyć 234 mandaty, co dałoby im większość w Sejmie. PiS i Konfederacja uzyskałyby 226 miejsc. Najwięcej posłów straciłoby PiS, a największym beneficjentem byłaby Konfederacja.
Z sondażu wynika, że 54 proc. respondentów deklaruje gotowość do głosowania, podczas gdy 42,6 proc. nie zamierza wziąć udziału w wyborach. To pokazuje, że mobilizacja elektoratu będzie kluczowa w nadchodzących wyborach.
Sondaż dla Wirtualnej Polski
Według ostatniego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski z 2 lutego br., gdyby dziś odbyły się wybory do Sejmu, Koalicja Obywatelska i – w mniejszym stopniu – Lewica mogłyby spać spokojnie, bo zyskują zwolenników, choć w różnym tempie.
PiS nadal uzyskałoby dobry wynik, ale straciło pozycję lidera, a Konfederacja i Trzecia Droga odnotowały niewielki odpływ wyborców. Sytuacja pozostaje dynamiczna, a rosnąca liczba niezdecydowanych może jeszcze bardziej zmienić układ sił.
Czytaj także:
Źródło: Onet