Samorządowcy nie chcą z PO? "Będzie ostra reakcja"
Część działaczy Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" nie chce iść do wyborów z Platformą Obywatelską. Trwają negocjacje z PSL i Polską 2050. Spór może zakończyć się decyzją lidera PO o wyjściu członków jego partii - w tym Rafała Trzaskowskiego - z samorządowej organizacji.
Ruch Samorządowy "Tak! Dla Polski" pod przewodnictwem prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego szykuje się do wyborów parlamentarnych, ale nie wszyscy z około 600 wójtów, burmistrzów, prezydentów i radnych z całej Polski chcą się wiązać z PO - informuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik podaje, że trwają negocjacje z przedstawicielami ugrupowań Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni.
Samorządowcy chcą autonomii. PO zapowiada ostrą reakcję
Stawką jest samodzielny klub samorządowców w parlamencie po wyborach. Jak wyjaśnia "GW" na taką autonomię mogą zgodzić się PSL i Polska 2050, ale w PO pomysł jest kategorycznie odrzucany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bliski współpracownik lidera Platformy Donalda Tuska w rozmowie z "GW" zauważa, że jedną z twarzy Ruchu Samorządowego jest Rafał Trzaskowski, który nie zamierza porzucać PO.
- Tusk jasno też dał do zrozumienia samorządowcom z PO, że mogą kandydować jedynie z naszej listy. Koniec i kropka - mówi dziennikowi członek ścisłych władz PO. I zapowiada ostrą reakcję PO, jeśli część samorządowców dołączy do koalicji PL 2050 i PSL.
Czytaj też: Sędzia Maciej Ferek wraca. Jest decyzja
Wystarczy jedna decyzja Tuska
- Po niej Ruchu Samorządowego nie będzie - stwierdza współpracownik Donalda Tuska i wyjaśnia, że chodzi o wystąpienie ze stowarzyszenia wszystkich członków PO, włącznie z Rafałem Trzaskowskim. Według "GW" takie polecenie wyda sam Tusk.
Również sam prezydent Warszawy w wywiadzie z połowy marca dla TVN24 mówił jednoznacznie o Ruchu Samorządowym "Tak! Dla Polski". - Miał na celu konsolidację samorządowców i wspieranie opozycji, a nie tworzenie nowej partii albo nowego bytu politycznego, który miałby konkurować w wyborach - stwierdził Trzaskowski.
Samorządowcy poza PO? Dyskusje o listach
O to, czy samorządowcy znajdą się na listach PO, Małgorzata Kidawa-Błońska pytana była z kolei we wtorek w popołudniowym Gościu Radia ZET.
- Trwają rozmowy i wkrótce poznamy efekt tego, kto i gdzie będzie na listach. Listy będą przedstawione we właściwym momencie. Nie widzę żadnego powodu, żeby nasi koledzy z samorządu, którzy w części są przecież członkami Platformy, nie byli na listach - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, wiceprzewodnicząca PO.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", Radio Zet, TVN24
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ