ŚwiatTam czwarta fala już dotarła. "Niespotykany poziom nowych infekcji"

Tam czwarta fala już dotarła. "Niespotykany poziom nowych infekcji"

Wariant Delta koronawirusa ma olbrzymi wpływ na widmo kolejnej, czwartej już fali zachorowań. Rekordowe bilanse zakażeń notuje już Japonia, w której trwają właśnie igrzyska olimpijskie.

Tam czwarta fala już dotarła. "Niespotykany wcześniej poziom nowych infekcji"
Tam czwarta fala już dotarła. "Niespotykany wcześniej poziom nowych infekcji"
Źródło zdjęć: © Associated Press
oprac. Ewa Walas

05.08.2021 08:53

Yasutoshi Nishimura, japoński minister odpowiedzialny za walkę z COVID-19, ostrzegł w czwartek, że koronawirus szerzy się w tym kraju "o rząd wielkości" szybciej niż w czasie poprzednich fal pandemii.

Zobacz też: Podwyżki dla polityków. Senator z klubu PiS o "gigantycznych zaniedbaniach"

- Liczba nowych infekcji wzrosła w całym kraju do niespotykanego wcześniej poziomu. Tempo tego wzrostu jest o rząd wielkości wyższe - stwierdził podczas posiedzenia panelu ekspertów doradzających rządowi.

Nowe skupiska zakażeń

Nishimura poinformował, że koronawirus szerzy się aktualnie w miejscach, które rząd uznawał za stosunkowo bezpieczne.

- Widzimy skupiska (COVID-19 - red.) tam, gdzie wcześniej rzadko się pojawiały: w sklepach, salonach fryzjerskich i ośrodkach szkoleniowych - przekazał.

Minister ostrzegł również, że istnieje znaczne ryzyko rozprzestrzenienia wirusa z dużych miast na obszary wiejskie. Może się tak wydarzyć ze względu na zbliżający się Festiwal Bon. Jak poinformował Nishimura, liczba rezerwacji biletów lotniczych i kolejowych w okresie tego święta jest w tym roku o 20-30 proc. wyższa niż w ubiegłym roku.

Trudna sytuacja w Japonii

Przypomnijmy, że od 21 lipca w Tokio trwają igrzyska olimpijskie. Ostatniej doby zgłoszono tam aż 4166 nowych infekcji. To najwięcej od początku kryzysu. Rekordowe bilanse notowane są też w innych prefekturach.

Tak duże wzrosty nowych przypadków wywołują poważne obawy o przeciążenie służby zdrowia. Japoński rząd ogłosił już, że do szpitali będą kierowane tylko osoby z ciężkimi objawami. Wywołało to ostrą krytykę ze strony opozycji, a nawet posłów mniejszej partii koalicyjnej Komeito, którzy domagali się wycofania tych zmian.

Zobacz także
Komentarze (462)