Tak wygląda punkt pomocy uchodźcom przy granicy z Ukrainą. Na miejscu jest reporter Wirtualnej Polski
W okolicy Korczowej przy granicy z Ukrainą jest nasz reporter Klaudiusz Michalec. Tamtejsza hala marketu budowlanego stała się punktem recepcyjnym, w którym gromadzą się ukraińscy uchodźcy. - Tam też są tysiące osób, którym zapewniana jest pierwsza pomoc medyczna, ale też jedzenie, picie i wszystko to, co w każdym takim punkcie jest zapewniane. Tych osób jest mnóstwo, a każdego dnia będzie ich coraz więcej, bo coraz więcej osób przekracza granicę ukraińsko-polską. Łącznie tych osób jest już prawie 300 tys. Płyną do nas pozytywne informacje z Kijowa, mianowicie z Ambasady USA w Kijowie, która poinformowała w mediach społecznościowych, że procedury mają być przyspieszone, a kobiety z dziećmi czekające w długich kolejkach, mają być niekontrolowane, dzięki czemu straż graniczna będzie mogła szybko przeprawić te osoby - relacjonował Klaudiusz Michalec w Programie Specjalnym Wirtualnej Polski.