Tak teraz wygląda Wyspa Węży. Odbito ją Rosjanom
W sieci pojawiły się najnowsze zdjęcia satelitarne ukazujące Wyspę Węży. Ta została w czwartek odbita przez ukraińskich żołnierzy. Nie ma już na niej Rosjan. "Siły Zbrojne przeprowadziły cudowną operację" - ogłosiły władze Ukrainy.
Dziennikarz Eliot Higgins z brytyjskiego serwisu Bellingcat opublikował najnowsze zdjęcia satelitarne ukazujące ukraińską Wyspę Węży na Morzu Czarnym.
Przypomnijmy, że do niedawna była ona pod okupacją rosyjskich wojskowych. Fotografie zostały wykonane o godzinie 8:21 oraz 8:48 czasu UTC.
Fotografie satelitarne Wyspy Węży po ucieczce rosyjskich okupantów pokazała także firma Maxar Technologies. W komunikacie dodano, że zdjęcia ukazują dym z pojazdów i budynków, które płonęły w kilku miejscach w północnej części wyspy.
Wyspa Węży wyzwolona przez Rosjan
W czwartek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, przekazał na Telegramie, że na Wyspie Węży położonej na Morzu Czarnym nie ma już żołnierzy rosyjskich.
"Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły cudowną operację. To będzie Ukraina" - przekazał Jermak.
Niedługo potem rosyjskie ministerstwo obrony wydało kuriozalne oświadczenie, że decyzja o opuszczeniu Wyspy Węży, to "gest dobrej woli" wobec Ukraińców.
Przypomnijmy, że wcześniej dowództwo operacyjne "Południe" podało, że w nocy ze środy na czwartek, po udanym przeprowadzeniu przez siły ukraińskie kolejnego etapu operacji wojskowej obejmującej ataki z użyciem rakiet i artylerii na Wyspę Węży, przeciwnik "pośpiesznie ewakuował resztki garnizonu dwoma szybkimi kutrami" i prawdopodobnie opuścił wyspę.
Zobacz też: Niespodziewane zaproszenie dla Putina. "To jest po prostu haniebne"
Kułeba odrzuca wersję Kremla
Wersję Kremla o "geście dobrej woli" odrzucił również ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. "Zawsze w ten sposób umniejszają swoje porażki. Partnerzy nie powinni się wahać przed dostarczeniem Ukrainie więcej ciężkiej broni, abyśmy wyzwolili więcej naszych ziem" - napisał na Twitterze ukraiński polityk.
Sukces Ukraińców skomentował także brytyjski premier. Boris Johnson przy okazji skrytykował działania Władimira Putina. Nazwał je "daremnymi".
Źródło: Twitter, AFP