Wyspa Węży wyzwolona. Johnson drwi z Putina
Wyspa Węży została wyzwolona przez siły ukraińskie. Nie ma tam już Rosjan. Zdaniem Borisa Johnsona ten fakt świadczy o "daremności strategicznych celów" Władimira Putina w Ukrainie.
Premier Wielkiej Brytanii skomentował wycofanie się Rosjan z ukraińskiej Wyspy Węży na Morzu Czarnym.
- W końcu Putinowi nie uda się powstrzymać kraju, który nie zaakceptuje jego rządów - powiedział Boris Johnson, cytowany przez agencję AFP.
Wyspa Węży odbita. Ukraińcy potwierdzają
Do odbicia Wyspy Węży odniósł się także minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Na Twitterze przekazał, że wojska ukraińskie wyparły Rosjan z tego terenu.
Tym samym odrzucił wersję Kremla o "geście dobrej woli". "Zawsze w ten sposób umniejszają swoje porażki. Partnerzy nie powinni się wahać przed dostarczeniem Ukrainie więcej ciężkiej broni, abyśmy wyzwolili więcej naszych ziem" - napisał ukraiński polityk.
Zobacz też: Witalij Kliczko z mocnym apelem do NATO. "Obudźcie się, bo będziecie następni"
Rosjanie wyparci z Wyspy Węży
"Na położonej na Morzu Czarnym Wyspie Węży nie ma już żołnierzy rosyjskich" - przekazał w czwartek na Telegramie Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy.
"Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły cudowną operację. To będzie Ukraina" - dodał Jermak.
Przypomnijmy, że o atakach w rejonie Wyspy Węży armia ukraińska informowała od ponad tygodnia. Rejon udało się odbić siłom okupanta.
Źródło: AFP, Twitter, Telegram
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski