"Tak nie może pozostać". Scholz znów mówił o Polsce
- Ponad 70 proc. wszystkich uchodźców przybywających do Niemiec nie było wcześniej zarejestrowanych w innych krajach UE. Tak nie może pozostać. Liczba uchodźców zmierzających do Niemiec "jest obecnie zbyt wysoka" - oświadczył Niemiec Olaf Scholz. Kolejny raz wymienił też Polskę.
- Sytuacja nie może pozostać taka, jak obecnie - stwierdził kanclerz Niemiec w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla portalu RND.
Scholz zauważył, że "ponad 70 proc. wszystkich uchodźców przybywających do Niemiec nie zostało wcześniej zarejestrowanych, mimo że prawie wszyscy z nich byli w innym kraju UE".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Scholz o kontrolach na granicy m.in. z Polską
- Niemcy wspierają ochronę zewnętrznych granic Europy, kontynuujemy dodatkowe środki bezpieczeństwa na granicach z Austrią. Uzgodniliśmy wspólne kontrole ze Szwajcarią i Czechami po ich stronie. Zaostrzono kontrole na granicy z Polską - wymieniał Scholz.
W kontekście możliwej skuteczności tych kroków, kanclerz powiedział: "Mamy nadzieję, że szybko będzie to zauważalne".
- Rząd federalny jest całkowicie zgodny w kwestii powstrzymania nielegalnej migracji do Unii Europejskiej. Można to zrobić tylko wspólnie i solidarnie - podkreślił niemiecki kanclerz w rozmowie z RND. - Niemcy dołożą starań, aby pomóc - dodał.
Czytaj również: Niemcy żyją skandalem na Oktoberfeście. "Swastyka nad drzwiami"