Tajny plan Macrona i Xi. Nieoficjalne doniesienia ws. Ukrainy

Koniec wojny możliwy jeszcze w tym roku? Agencja Bloomberg ustaliła, że francuski prezydent Emmanuel Macron razem z chińskimi władzami pracują nad tajnym planem doprowadzenia Rosji i Ukrainy do stołu negocjacyjnego już tego lata. Wszelkie przyszłe negocjacje mają być uzależnione od kilku warunków, w tym powodzenia wiosennej ofensywy Ukrainy. To ma zapewnić Kijowowi przewagę podczas rozmów.

Macron i Xi pracują nad tajnym planem. Negocjacje ws. Ukrainy?
Macron i Xi pracują nad tajnym planem. Negocjacje ws. Ukrainy?
Źródło zdjęć: © PAP | Blondet Eliot/ABACA
Sylwia Bagińska

20.04.2023 | aktual.: 20.04.2023 17:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bloomberg podał, że według źródeł zaznajomionych z planami Macron zlecił swojemu doradcy ds. polityki zagranicznej Emmanuelowi Bonne’owi współpracę z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi.

Francuzi i Chińczycy mają opracować ramy, które mogłyby zostać wykorzystane jako punkt wyjścia do przyszłych negocjacji między Moskwą a Kijowem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Negocjacje między Kijowem a Moskwą

Źródła Bloomberga podały, że wszelkie przyszłe negocjacje będą uzależnione od kilku warunków, w tym powodzenia wiosennej ofensywy Ukrainy, co zapewni Kijowowi przewagę podczas rozmów.

Nie wiadomo jednak, czy Macron ma poparcie Kijowa dla swojego planu. Jednak w sobotę Pałac Elizejski podał w komunikacie po rozmowie telefonicznej prezydentów Francji i Ukrainy, że Macron "omówił kolejne kroki w organizacji szczytu pokojowego" z Wołodymyrem Zełenskim.

Podróż Macron do Chin

Pierwsze informacje o "tajnym planie porozumienia" pojawiły się zaledwie kilka dni po powrocie Macrona z podróży do Chin. Podczas niej prezydent Francji w rozmowach z Xi Jinpingiem mówił, iż "liczy" na to, że Chiny "doprowadzą Rosję do rozsądku" i zakończą wojnę.

Prezydent Francji w rozmowie z portalem Politico stwierdził również, że Europa nie powinna automatycznie podążać za polityką USA wobec Tajwanu i powinna unikać "kryzysów, które nie są nasze".

Źródło artykułu:PAP