Tajemnicze nocne akcje w Rosji. Mieli ze sobą kanister
W nocy z soboty na niedzielę doszło do dwóch tajemniczych akcji w Rosji. W Jekaterynburgu dwóch mężczyzn próbowało podpalić biuro poboru. Dwaj inni wtargnęli na teren jednostki wojskowej w Noworosyjsku.
Kanał Baza donosi na Telegramie o dwóch tajemniczych, nocnych akcjach na terenie Rosji. W Jekaterynburgu w obwodzie swierdłowskim dwóch mężczyzn próbowało podpalić budynek biura poboru do wojska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za podpalenie mieli dostać 40 tys. rubli
Według źródła, około godziny 1 w nocy dwaj mężczyźni przyszli do biura rejestracji wojskowej obwodów Kirowa i Oktiabrskiego, znajdującego się przy ulicy Wiszniewej. Mieli ze sobą kanister z pięcioma litrami benzyny.
Kiedy mężczyźni zbliżyli się do budynku, zostali zauważeni przez policjanta pilnującego punktu poboru. Zaraz po tym na miejsce przybyli funkcjonariusze służb specjalnych, którzy zatrzymali podejrzanych.
Zabrani do siedziby FSB mieli przyznać się do próby podpalenia obiektu i powiedzieć, że obiecano im za to nagrodę w wysokości 40 tys. rubli, czyli około 2100 zł.
Wtargnęli na teren jednostki wojskowej
Według kanału Baza dwóch mężczyzn wtargnęło również do jednostki wojskowej w Noworosyjsku. Jeden został zabity, drugi zaś zatrzymany po tym, jak zauważył ich pełniący służbę wartownik.
Mężczyźni zdołali przedostać się na teren jednostki przez dziurę w ogrodzeniu. "Po okrzykach i strzałach ostrzegawczych w powietrze nie zatrzymali się. Jeden z nich szedł prosto w kierunku wartownika" - podaje portal.