Nieczystość
Przepisy regulowały podobne sprawy w odniesieniu do różnych dziedzin i okoliczności. "W Księdze Kapłańskiej informuje się o tym, że miesiączka kobiety sprawia nieczystość, której okres rozciąga się do siedmiu dni. Wówczas nie tylko ona, ale i sprzęty, z którymi ma styczność, są w ten sposób traktowane. Dotyczy to i łóżka, w którym śpi, i tego, co na sobie nosi, a nawet miejsc, na których siada. Nieczystość zaciąga ktoś, kto ma kontakt z nią lub tymi rzeczami, na przykład piorąc jej ubrania czy siadając na tym samym miejscu. Szczegółowe przepisy przewidują, jak długą nieczystość powoduje dany kontakt (Kpł 15, 19-24). Nieregularne krwawienia lub te spowodowane stanami chorobowymi są tu również przewidziane i obwarowane dodatkowymi obostrzeniami.
Zakładając, że wszystko będzie dobrze i Maryja urodzi bez kłopotów syna, trzeba było odnieść się do regulacji zawartych w innym miejscu Księgi Kapłańskiej niż w wypadku menstruacji. Zasady postępowania były tu jednak podobne. Kobieta, która urodziła syna, uznawana była za nieczystą przez siedem dni z takimi samymi konsekwencjami, które dotyczyły jej także w okresie miesiączkowania. Jeśli urodziła się córka, okres ten wydłużał się do dwóch tygodni.
Znając przepisy dotyczące nieczystości rytualnej kobiet, związane z ich cyklem miesięcznym i narodzinami dziecka, łatwo sobie wyobrazić powód zamknięcia drzwi przed podróżującą parą spodziewającą się rychłego rozwiązania. Dla każdego człowieka prowadzącego wówczas w Judei gospodę przyjęcie pod dach kobiety w takim momencie oznaczało ryzyko utraty zarobku na kolejne dni.
Według najstarszej tradycji chrześcijańskiej Jezus Chrystus urodził się w grocie. O grocie czy też pieczarze wspominają także apokryfy opisujące narodzenie Jezusa. Okolice Betlejem to teren pagórkowaty, obfitujący w porowate skały. Jest wśród nich wiele takich zagłębień, które tworzą naturalne groty. (...) Grota musiała więc być jeszcze mniej wygodnym miejscem niż dalekie od komfortu ówczesne gospody. Najpewniej było to więc jedno z tych zagłębień, do których w razie niepogody, a także na noc zapędzano wypasane na zboczach stada" - opisuje Nowakowski.
Na zdjęciu: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, ok. 1480, Katedra we Włocławku.