"Istota, którą znaliśmy jako L. Ron Hubbard, nadal istnieje"
Proponując swym wyznawcom czynnik duchowy, LRH wykonał pierwszy krok, by uczynić ze scjentologii religię, co wiązało się z wieloma korzyściami. Oto bowiem opinie, wedle których dianetyka to pseudonauka, co zarzucano dziełu Hubbarda, straciły na znaczeniu. Jeśli dianetyka jest częścią praktyki religijnej, nie musi być naukowo udowodniona. Istniały również motywy finansowe oraz związane z tym ulgi podatkowe, czyniące pomysł formuły religijnej jeszcze bardziej atrakcyjnym. Być może jednak najważniejszym motywem było to, że w przeciwieństwie do dianetyki, w obliczu której ludzie po prostu mogli osiągnąć stan oczyszczenia, ulepszyć samych siebie i nigdy już nie wrócić na kolejną sesję audytowania - scjentologia zawierająca nieśmiertelny pierwiastek duchowy oraz motyw wędrówki do poprzednich wcieleń została obmyślona w taki sposób, by ludzie nieustannie do niej wracali.
L. Ron Hubbard zmarł 24 stycznia 1986 r. w wieku 72 lat. Stwierdzono wówczas, że postanowił "porzucić" swą cielesną powłokę, gdyż "przestała być użyteczna i stała się przeszkodą w pracy, która go teraz czeka, a w której nie może podlegać żadnym ograniczeniom". "Istota, którą znaliśmy jako L. Ron Hubbard, nadal istnieje" - oznajmiono wyznawcom Kościoła.
Na zdjęciu: The Oak Cove, 13 piętrowy hotel należący do scjentologów w Clearwater na Florydzie.