Burza medialna, która rozpętała się wokół mojej książki "Lech Wałęsa - idea i historia", mogła przekonać Polaków do przyjęcia pięciu następujących poglądów: po pierwsze - Paweł Zyzak dążył do skandalu i opierając się na bulwersujących faktach budował biografię polityczną Lecha Wałęsy, po drugie - opisał wyłącznie młodzieńcze lata Lecha Wałęsy, po trzecie - stworzył książkę opartą tylko na relacjach świadków, po czwarte - korzystał wyłącznie z relacji anonimowych, wreszcie po piąte - relacji nie weryfikował i pochopnie czerpał z nich pełnymi garściami - pisze Paweł Zyzak w "Gazecie Polskiej".